W meczu 25. kolejki Energa Basket Ligi Enea Astoria Bydgoszcz pokonała Anwil Włocławek 99:96.
Astoria z impetem rozpoczęła derbowy pojedynek z włocławskim Anwilem. Po trzech rzutach Boguckiego i trójce Chylińskiego bydgoszczanie prowadzili 9:0! Później do głosu doszli goście i po 10 minutach przewaga gospodarzy stopniała do 25:20. W drugiej kwarcie po kolejnych trafieniach Gabricia, Chylińskiego i Watermana gospodarze prowadzenie zwiększyli do 54:45.
W trzeciej kwarcie bydgoszczanie utrzymali ofensywny styl gry, a akcje Dykesa i Jonesa nie na wiele poprawiły sytuację włocławian. Po 30 minutach było 78:67.
W ostatniej odsłonie meczu emocje przyniosła końcówka rywalizacji. Po rzucie Dykesa na minutę przed końcem Anwil przegrywał różnicą tylko 4 punktów (95:91). Na szczęście w rzutach osobistych nie zawiedli Sanders i Chyliński i Astoria dowiozła zwycięstwo do końcowej syreny.
Na pięć kolejek przed końcem rundy zasadniczej Astoria zajmuje 10. miejsce w tabeli, a to oznacza, że o awans do "ósemki" będzie trudno.
Enea Astoria Bydgoszcz - Anwil Włocławek 99:96 (25:20, 29:25, 24:22, 21:29)
Enea Astoria: Gabrić 23, Chyliński 19, Sanders 17, Bogucki 16, Krasuski 9 oraz Waterman 8, Nowakowski 5, Nizioł 2, Sobkowiak 0
Anwil: Dykes 30, Jerrells 22, Jones 16, Clarke 10, Mielczarek 5 oraz Pluta 9, Sulima 4, Tomaszewski 0