To był mecz za cztery punkty, a Enei Astorii przyszło zmierzyć się z Rosą Radom bez swojego lidera Mateusza Bierwagena.
Mecz był bardzo wyrównany, a prowadzenie w meczu zmieniało się wielokrotnie.

O przegranej bydgoszczan zdecydowała końcówka meczu. Gdy na 3 min. 37 sek. rzutem zza liniii 6,75 centymetrów Motel wyprowadził Astorię na prowadzenie (67:64) była szansa na wygraną. Ostatnie trzy minuty lepiej zagrali jednak goście, którzy mecz wygrali wyraźnie.

Po przegranej pozycja Astorii w tabeli nie uległa zmianie. Zajmuje przedostatnie, 15. miejsce w tabeli. Do 14. zespołu, AZS AGH Kraków, traci dwa punkty.

Enea Astoria Bydgoszcz – ACK UTH Rosa Radom 75:82 (16:20, 19:18, 20:16, 20:28)

Enea Astoria: Motel 19, Gospodarek 17, Czyżnielewski 14, Fataz 12, Paul 7, Szyttenholm 4, Kreft 2, Dąbek 0, Laydych 0.

AZS: Zegzuła 24, Stanios 13, Sadło 12, Jeszke 10, Sobota 8, Płaszewski 7, Szymański 6, Obarek 2, Szczypiński 0, Gos 0, Bojanowski 0.