Koszykarze Enei Astorii przegrali mecz na inaugurację I ligi z Polfarmexem Kutno 62:73.

Mecz otworzyły dwa punkty zdobyte przez Gospodarka, ale potem nie było już tak dobrze. Spadkowicz z PLK, Polfarmex Kutno okazał się dla koszykarzy Astorii przeciwnikiem trudnym, dzisiaj za trudnym. Goście szybko wyszli na 10-punktowe prowadzenie (20:10), kończąc pierwszą kwartę prowadzeniem 23:16.

Druga kwarta to koncertowa gra gospodarzy. Wychodziło im wszystko. Szybkie ataki kończyły się celnymi rzutami, a obrona paraliżowała kontry gości. Szczególnie druga połowa 10-minutowej odsłony meczu pokazała możliwości, które drzemią w bydgoskim zespole. Na przerwę bydgoszczanie schodzili z parkietu, prowadząc 36:31.

Po zmianie stron na parkiecie dominowali już jednak goście. Znakomitą partię rozgrywał  Mateusz Zębski, skuteczny w rzutach, destrukcyjny w obronie. Astoria miała w swoich szeregach dobrze dysponowanego Mikołaja Groda, ale jego rzut za 2 punkty na 34 sek. przed końcem kwarty dał po raz ostatni prowadzenie gospodarzom (49:48).  Goście do końca tej części gry dorzucili pięć punktów, a w ostatniej kwarcie prowadzenia w meczu nie oddali do jego  końca.

Enea Astoria Bydgoszcz - Polfarmex Kutno 62:73 (16:23, 20:8, 13:22, 13:20)

Enea Astoria: Śpica 15, Grod 11 (14 zb.), Gospodarek 10, Pochocki 7, Frąckiewicz 6, Szyttenholm 4, Korniiets 3, Barszczyk 2, Bierwagen 2, Fatz 2, Kondraciuk 0, Przybylski 0.

Polfarmex: Zębski 20 (10 zb.), Wojdyła 12, Kobus 11, Marek 9, Adamczewski 8, Sobczak 7, Janiak 3, Tradecki 2, Antczak 1, Pawlak 0.