Na efekty uboczne treningów na boisku przy ul. Kaliskiej poskarżył się nam jeden z czytelników. Z jego opisu wynikało, że kiedy kończy się gra w koszykówkę piłka oraz ręce i obuwie zawodników są pokryte błękitną mazią. Zasadność skargi czytelnika zweryfikował nasz fotoreporter. Starczyło, że wszedł na boisko, a podeszwa jego buta zabarwiła się na niebiesko. Można sobie wyobrazić jak wyglądałaby ta podeszwa, gdyby przez godzinę ganiał na boisku.
Zapytaliśmy w ratuszu, co odpowiedzialni za miejskie inwestycje urzędnicy zamierzają począć w tej sytuacji. – Zostały podjęte działania mające na celu ustalenie przyczyn miejscowego brudzenia użytą farbą do barwienia granulatu EPDM, tj. po ostatniej interwencji. Ustalenie przyczyn powinno nastąpić w przyszłym tygodniu po spotkaniu przedstawicieli wykonawcy, inwestora oraz producenta granulatu EPDM. Możliwe, że jedną z przyczyn są wyjątkowo wysokie temperatury. Nic jednak nie wskazuje na to, by zaistniałe zjawisko miało wpływ na bezpieczeństwo użytkowników ? uspokaja Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta.
Znamy też wykonawcę boiska. – Przetarg wygrała bydgoska firma AB FACTOR Andrzej Borowski. Nawierzchnia boiska została wykonana z komponentów poliuretanowych posiadających atest Narodowego Instytutu Zdrowia – Państwowego Zakładu Higieny z Warszawy – poinformowała nas Marta Stachowiak.