Niektóre apteki to właściwie drogerie, można w nich kupić także środki spożywcze – ta sytuacja martwi prezesa Pomorsko-Kujawskiej Izby Aptekarskiej Piotra Chwiałkowskiego. To nie jedyna sprawa, jaką omawiano podczas odbywającej się w Bydgoszczy II Ogólnopolskiej Konferencji Farmaceutycznej.

Jej program był bogaty. Obejmował ważne dla środowiska farmaceutów tematy, m.in. ocenę ustawy refundacyjnej, identyfikację patologii rynku farmaceutycznego, dostępności do leków. Poruszono też problem odwróconego łańcucha dystrybucji czyli nielegalnego wywozu medykamentów za granicę i kwestię dostępu farmaceutów do dokumentacji medycznej.

Przybyłych do Bydgoszczy farmaceutów przywitała wojewoda Ewa Mes, która wyraziła radość, że po raz drugi jako miejsce zorganizowania ogólnopolskiej konferencji wybrali województwo kujawsko-pomorskie. – Chcemy wspólnie zastanowić się, jak można zapobiec brakom niektórych leków oraz problemom powstałym w związku z ich nadużywaniem. Równie istotne pozostaje zagadnienie właściwego wykorzystania profesjonalizmu farmaceutów, których fachowe porady mają bardzo duże znaczenie ? powiedziała Ewa Mes.