Rdzawa fasada Astorii wywołuje różne emocje. Jej elewacja została wykonana z blachy, która wygląda jak pokryta rdzą. To nie wada, bo taki był zamysł projektantów.

Budowa nowej Astorii już na finiszu. Uwagę zwraca kolor fasady. Teraz, gdy wykonawcy polerują nowiutką elewację, może się wydawać, że poprawiają naniesioną nierówno farbę. Tymczasem estetyczne zabiegi dotyczą jedynie szklanych powierzchni fasady.

Zamierzeniem projektantów było, by fasadę Astorii pokryć blachą cor-ten. Właściwością takiej blachy jest to, że na jej  powierzchni po wystawieniu na działanie powietrza i deszczu samoczynnie pojawia się powłoka ochronna przypominająca rdzę.

O takiej technologii było w Polsce dużo dyskusji, gdy powstało gdańskie Europejskie Centrum Solidarności. Tam również zastosowano blachę cor-ten. Projektant ECS zakładał stworzenie na placu Solidarności mocnego akcentu nawiązującego do otoczenia - gdańskiej stoczni, a "rdzewiejąca" elewacja muzeum ma przywodzić na myśl powstający na stoczniowej pochylni kadłub statku.