Astoria przegrała kolejny pierwszoligowy mecz – tym razem w Stargardzie Szczecińskim ze Spójnią. Nic nie wskazywało na porażkę bydgoszczan, gdy wyszli oni na parkiet na ostatnią kwartę. W trzeciej wyraźnie, 10 punktami, pokonali gospodarzy i wyszli na 3-punktowe prowadzenie.

Katastrofa nadeszła w ostatniej minucie spotkania. Na 57 sek. przed końcową syreną na tablicy widniał remis 66:66. Wtedy do gry wkroczył najskuteczniejszy zawodnik gospodarzy Kwiatkowski. Najpierw rzucił za 3 pkt., by po niecelnym podaniu Małgorzaciaka po 7 sek. dodać drużynie gospodarzy kolejne 2. Ostatnią niecałą minutę gospodarze wygrali 12:2!

Spójnia Stargard Szczeciński – Astoria Bydgoszcz 78:68 (24:28, 19:8, 13:23, 22:9)

Spójnia: Kwiatkowski 23, Stokłosa 17, Koszuta 14, Soczewski 10, Pytyś 6, Bodych 4, Grudziński 4, Ejsmont 0, Suliński 0, Wróblewski 0.

Astoria: Kowalewski 18, Robak 10, Bierwagen 9, Laydych 9, Małgorzaciak 9, Szyttenholm 8, Lewandowski 5, Barszczyk 0, Milczyński 0, Obarek 0.