Organizatorem festiwalu jest Kujawsko-Pomorskie Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych. Część z zaprezentowanych fundacji i stowarzyszeń działa w obrębie pomocy i aktywizacji osób starszych, chorych albo niepełnosprawnych. Kilka kieruje swoje działania w stronę dzieci albo całych rodzin. Były też organizacje deklarujące pomoc tzw. osobom wykluczonym albo zatroskane losem zwierząt.
- Naszym celem jest otwarcie świetlicy środowiskowej dla dzieci i punktu kryzysowego dla osób uzależnionych. Zajmujemy się też osobami ubogimi i bezdomnymi. W tej chwili prowadzimy telefoniczny punkt konsultacyjny. W przyszłości będzie on stacjonarny. Tam będzie można się spotkać i porozmawiać na temat możliwości wyjścia z uzależnienia – mówił przedstawiciel Chrześcijańskiego Stowarzyszenia “Nasza Betania”.
Kilka pań zachęcało do odwiedzenia Domu Dziennego Pobytu Kapuściska, który zajmuje się aktywizacją osób starszych: – Są wyjścia na kręgielnie. Jeździmy do Poznania, do Ciechocinka. Tańczymy, bawimy się, śpiewamy. Składamy origami i organizujemy przemarsze kapeluszowe dla seniorów.
- Wspólnie działamy na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Wolontariuszami są studenci UKW. Nasz namiot był dzisiaj oblegany przez dzieci. Teraz zrobiło się przestronniej, bo skończyły się balony, z których robiliśmy zwierzęta – opowiadała Nina reprezentująca fundację Projektor. W ramach jej działania studenci organizują dla dzieci z małych miejscowości zajęcia, podczas których przedstawiają w przystępnej formie swoje pasje, a te są różnorodne. Wtajemniczają więc dzieci w arkana kryminalistyki, medycyny, zabaw matematycznych i wiele innych dziedzin.
Podczas festiwalu można było spróbować jazdy na tandemie. Straż Miejska dała pokaz tresury psów. Zagrał kabaret UTW “Galimatias”. Chętni mogli nauczyć się udzielania pierwszej pomocy, a także zbadać swój poziom cukru, cholesterolu i tkanki tłuszczowej. Dużym zainteresowaniem cieszyły się zajęcia z jogi.
Więcej zdjęć: TUTAJ