- Na festyn na polanie Różopole w Myślęcinku przygotowaliśmy dużo atrakcji dla ducha i ciała ? zapowiedział przedwczoraj na konferencji prasowej w ratuszu szef Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, generał Edward Gruszka. I rzeczywiście, gdy dzisiaj wizytował wraz z prezydentem Rafałem Bruskim tętniące życiem tereny festynu i stoiska z wojskowym sprzętem, bydgoszczanie, a zwłaszcza młodsza generacja, na brak atrakcji nie mogli narzekać. Przy muzyce orkiestry wojskowej można było z bliska obejrzeć, a nawet niemal sprawdzić się jako dowódcy czołgów, honkerów scorpionów, zasiąść za kierownicą pojazdów logistycznych czy wozów opancerzonych. Korzystali z okazji głównie młodzi chłopcy, którzy – kto wie – czy już wkrótce nie rozpoczną wojskowych karier, oczywiście w nowych mundurach, zaprezentowanych na specjalnym stoisku. Nawet prezydent Bruski przymierzał się pod okiem generała Gruszki do wypróbowania działania wojskowego uzbrojenia.
Wyjątkową popularnością cieszyła się wojskowa grochówka i chleb z polowej piekarni. Kto był dzisiaj na błoniach myślęcińskiego Różopola nie żałował – mógł poczuć prawdziwie wojskową atmosferę, w jej odsłonie świątecznej, oczywiście.
Więcej zdjęć z festynu: TUTAJ