100 najpiękniejszych zdjęć Natury z całego świata można oglądać w Spichrzach. Rzadko który konkurs tematyczny dotrwa do swojego 50-lecia. Konkurs fotograficzny Wildlife Photographer of the Year organizowany przez Natural History Museum w Londynie oraz BBC Worldwide Magazine ma się coraz lepiej. W tym roku możemy w Spichrzach podziwiać pokonkursową wystawę zdjęć, które napłynęły z całego świata w 2014 roku.

- W 1965 roku na konkurs wpłynęło dokładnie 391 zdjęć. Na tegoroczny, jubileuszowy konkurs ponad 42 tysiące, wykonane przez ponad 4 tysiące fotografików z 96 krajów. To największy konkurs na świecie w tej kategorii – powiedział podczas wernisaży Jerzy Zegarliński, organizator tournée wystawy po Polsce.

- Każde zdjęcie zaprezentowane na wystawie ma kilku lub kilkunastozdaniowy opis. Dzięki niemu niekiedy możemy zrozumieć, co zdjęcie przedstawia, bo czasami nie jest to oczywiste. Czasami trzeba się zastanowić, żeby zorientować się o co chodzi na zdjęciu – powiedział Zegarliński, który sam jest fotografikiem. – Trzeba mieć szczęście, żeby uchwycić taki moment, który potem uwieczniony na kliszy przebije się przez tysiące innych fotografii – wyjaśnił Zegarliński, podkreślając, że nie tylko od profesjonalizmu autorów zdjęć zależy sukces w konkursie, ale od tego, że we właściwym czasie i we właściwym miejscu fotografia została wykonana.

Zegarliński zwrócił uwagę, że przez 50 lat przetrwała w konkursie kategoria zdjęcia czarno-białego. Co więcej, zdarzył się związany z tą kategorią paradoks. – W 1965 roku, w pierwszym konkursie spośród nadesłanych prac 90% było czarno-białych, a wygrała fotografia kolorowa. Teraz w 50. edycji konkursu, po raz pierwszy w jego historii, wygrało czarno-białe piękne zdjęcie Michaela ?Nicka” Nicholsa z USA pt. ?The Last Great Picture” (?Ostatni taki wspaniały obraz”), ukazujące śpiące lwice z młodymi.

Wernisaż wystawy zgromadził wyjątkowo liczną publiczność.
Wystawa w Spichrzach przy ul. Mostowej czynna będzie do 29 grudnia br.