W Polsce wystawę od 10 lat organizuje i prezentuje bydgoska Agencja Zegart pod tytułem Fotografia Dzikiej Przyrody.
- To największa na świecie tego rodzaju wystawa. O ile 10 lat temu do organizatorów konkursu napłynęło 18 tys. fotografii, to w tym roku komisja konkursowa najlepsze na świecie zdjęcia wybierała spośród ponad 45 tys. – powiedział Jerzy Zegarliński, otwierając wystawę. – To bardzo bydgoska wystawa. Właściwie każdy jej element związany jest z naszym miastem – od skrzyń po ramy, projektowanie, plan ekspozycji – dodał.
Zegarliński uwagę miłośników fotografii zwrócił na prace dwóch laureatów wystawy. Nagrodę za reportaż zdobył Daniel Beltrá z Hiszpanii za “Martwą naturę w oleju”, przedstawiającą pelikany, które ucierpiały w wyniku katastrofy ekologicznej w Zatoce Meksykańskiej, których pióra sklejone są ropą i ptaki muszą przejść kwarantannę w stacji ratowania ptaków. Drugim laureatem został Polak Mateusz Piesiak, który sfotografował ostrygojady na plaży na Long Island w stanie Nowy Jork za pracę “Siła uporu”. – Zdjęcie Polaka zostało uznane za najlepsze w plebiscycie najmłodszych jurorów wystawy – poinformował Jerzy Zegarliński.
Zaprezentowane fotografie ukazują ogromną różnorodność naturalnego świata, wielość form życia na Ziemi, zatrzymane w obiektywie w niezwykle ekspresywnej formie. Na wystawie jest 108 prac, autorstwa 77 fotografów, z 24 krajów.
Wystawa w Spichrzach przy ul. Mostowej czynna będzie do 30 grudnia br.