Kilkadziesiąt osób wzięło udział na Starym Rynku przed pomnikiem Walki i Męczeństwa w kolejnej miesięcznicy, upamiętniającej tragedię katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku. Przewodniczący Klubu Gazety Polskiej w Bydgoszczy, Krystian Frelichowski odczytał apel, w którym stwierdził m.in.: – W ostatnich tygodniach zmieniła się sytuacja wokół smoleńskiego śledztwa. Prokuratura i sądy nakazują szczegółowe badanie zamkniętych dotychczas wątków. Światowa opinia publiczna obserwując tragedię malezyjskiego samolotu zestrzelonego przez ludzi Putina widzi coraz więcej analogii pomiędzy obydwoma aktami terroru. Nie sposób nie zauważyć faktu, że jeden z czołowych badaczy tej tragedii profesor Wiesław Binienda został doradcą naukowym prezydenta USA. Doceniono jego wkład w badanie lotniczych katastrof. Cały mur kłamstwa i pomówień wobec tych dzielnych ludzi runął jak domek z kart. Dzisiaj przychodzi dobry czas dla tych, którzy nie boją się mówić prawdy – stwierdził Frelichowski.
Do zebranych przemówił również Tomasz Jasiński z KGP. Wyraził on rozczarowanie działaniami Unii Europejskiej po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu nad terytorium Ukrainy, kontrolowanym przez rosyjskich separatystów. – Po tej strasznej tragedii Unia Europejska po raz kolejny, nie zrobiła nic, celem przedsięwzięcia prawdziwych sankcji wobec Rosji. Nie ma mowy o izolacji Rosji gospodarczo. Klucz do problemu mają Niemcy, ale nie tylko. Wiadomo, że ewentualne sankcje nie będą na rękę, także Francji, Austrii, Czechom… Rządzą wielkie korporacje i pieniądz, a polityka odbywa się z dala od zgiełku i hucznych pogróżek Unii – powiedział Jasiński i dodał: – Nawet nasz rodzimy specjalista od katastrof lotniczych, pan Lasek zauważył, że Rosja będzie zacierać ślady. Skąd u niego takie przeświadczenie, skoro w przypadku zamachu na samolot ze śp. prezydentem Kaczyńskim, bez cienia wątpliwości twierdził o uczciwym przebiegu rosyjskiego śledztwa. Czym u Laska podyktowana nagła zmiana frontu? Czy to nie kpiny z nas Polaków?
Po zakończeniu zgromadzenia uczestnicy przeszli do kościoła oo. jezuitów na plac Kościelecki na Mszę św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej.