Dzisiaj na dziedzińcu Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych przy ul. Dwernickiego 1 odbył się uroczysty apel z okazji przekazania i objęcia obowiązków Szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Tego dnia upłynęła druga kadencja generała dywizji Zbigniewa Tłok-Kosowskiego na stanowisku szefa IWsp SZ. Postanowieniem prezydenta RP Bronisława Komorowskiego nowym szefem Inspektoratu Wsparcia został generał broni Edward Gruszka, który do niedawna pełnił obowiązki dowódcy operacyjnego sił zbrojnych.

W uroczystości udział wziął minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak oraz szef Sztabu Generalnego WP generał broni Mieczysław Gocuł.

- W zawód żołnierza wpisana jest pełna dyspozycyjność i gotowość do podejmowania kolejnych wyzwań. Nadszedł czas, gdy termin mojego dowodzenia w Inspektoracie Wsparcia dobiega końca. Dla mnie to chwila szczególna. Przez kilka lat miałem zaszczyt kierować jedną z największych instytucji w siłach zbrojnych – powiedział gen. Tłok-Kosowski, który inspektoratem kierował niemal od początku jego powstania w 2006 r.

- Kierowanie Inspektoratem Wsparcia jest dla mnie nowym, kolejnym wyzwaniem. Jako dowódca z wieloletnim stażem i doświadczeniem spoglądam na problematykę wsparcia logistycznego wojsk z nieco innej perspektywy: żołnierza i dowódcy. Myślę, że takie spojrzenie może być korzystne i pożyteczne dla praktycznej realizacji zadań przez inspektorat – stwierdził przejmujący nowe obowiązki gen. broni Edward Gruszka. Mówiąc o zmianach, które nastąpią w siłach zbrojnych w najbliższym czasie nakreślił trzy priorytety: sprawne zabezpieczenie wycofania z Afganistanu wojsk polskich, właściwe wsparcie bieżącego funkcjonowania sił zbrojnych w kraju i poza jego granicami, zabezpieczenie procesu związanego z wprowadzaniem nowego systemu dowodzenia i kierowania siłami zbrojnymi.

Uroczystość przekazania i objęcia obowiązków Szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych odbyła się w przeddzień Święta Wojska Polskiego i do wszystkich oficjalnych wystąpień dołączone były najlepsze życzenia tak dla zawodowych żołnierzy, jak i cywilnych pracowników wojska. A dla wojska również czasy idą niełatwe, związane z kryzysem finansów państwa. Na konferencji prasowej większość pytań kierowanych do ministra obrony narodowej dotyczyła przygotowanej przez wicepremiera, ministra finansów Jacka Rostowskiego nowelizacji budżetu. – Nie mogą ucierpieć żołnierze i ich uposażenia, a także przemysł obronny, który zależy od zamówień wojskowych – zadeklarował Tomasz Siemoniak. Z drugiej strony stwierdził, że wszyscy odczują oszczędności, ale zapewnił, że resort obrony jest dobrze przygotowany do mających nastąpić zmian.

- Garnizon w Bydgoszczy jest największy w Polsce i rozwija się bardzo dobrze – zapewnił minister Siemoniak. – Bydgoszcz wojskiem stoi, będziemy się tego trzymać – dodał.

Fotoreportaż z uroczystości można zobaczyć: TUTAJ