W miniony weekend młodzi bydgoszczanie przy użyciu noża sterroryzowali w nocy w centrum miasta dwóch mężczyzn, których okradli. Teraz za rozboje grozi im nie mniej niż 3 lata więzienia.

W sobotę (3.07.2021) w centrum Bydgoszczy doszło do rozbojów z udziałem młodych bydgoszczan w roli głównej. Około godz. 0:25 dwaj sprawcy w wieku 19 i 20 lat, na ul. Świętej Trójcy, podeszli do idącego mężczyzny, popchnęli na ścianę budynku, a następnie grożąc użyciem noża, zażądali wydania wszystkich wartościowych rzeczy. Napadnięty przekazał napastnikom 190 koron czeskich, które miał w portfelu. Sprawcy wzięli pieniądze i oddalili się.

Chwilę później dołączył do nich 17-letni chłopak i około godz. 2:00, działając w trójkę, na ul. Czartoryskiego upatrzyli drugą ofiarę. Podeszli do mężczyzny i grożąc użyciem noża zażądali pieniędzy, a gdy ten się przewrócił, przeszukali jego odzież i ukradli mu portfel z pieniędzmi i kartami płatniczymi, telefon komórkowy oraz firmowy plecak z zawartością rzeczy osobistych.

O napadach poinformowani zostali policjanci z komisariatu na Szwederowie. Rysopis bandytów znali również policyjni „wywiadowcy” z bydgoskiej komendy. To oni pół godziny od ostatniego rozboju zauważyli idących przez Stary Rynek dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisom napastników.

Policjanci podeszli i zatrzymali idących. Przy 19-latku i jego młodszym o 2 lata kompanie znaleźli cześć skradzionego mienia: telefon komórkowy, korony czeskie i kartę bankomatową na nazwisko drugiego z pokrzywdzonych. Obaj zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. W poniedziałek (5.07.2021) sąd po rozpatrzeniu wniosku policjantów i prokuratora tymczasowo aresztował 19-latka na 3 miesiące, a 17-latka objął policyjnym dozorem.

Zatrzymanie trzeciego z napastników było tylko kwestią czasu. Ruszyły jego poszukiwania. Trop zaprowadził policjantów do 20-letniego bydgoszczanina, który uciekł do województwa wielkopolskiego. Przed ścigającymi go policjantami ukrywał się u rodziny w jednej z miejscowości powiatu konińskiego. W poniedziałek (5.07.2021) zatrzymali go tam, zawiadomieni o sprawie, policjanci z komisariatu w Sompolnie (powiat koniński).

Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, by wczoraj (6.07.2021) trafić do komisariatu na bydgoskim Szwederowie i usłyszeć dwa zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Dzisiaj  (7.07.2021) bydgoszczanin trafił przed oblicze sędziego, który zastosował wobec niego trzymiesięczne tymczasowe aresztowanie.

Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności nie krótszą od trzech lat.

Zdjęcia: Policja