Grzegorz Schetyna wsparł Rafała Bruskiego jako kandydata na prezydenta Bydgoszczy w jesiennych wyborach samorządowych. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej mówił podczas konferencji prasowej o koniecznej współpracy między Bydgoszczą i Toruniem oraz krytykował rządy Prawa i Sprawiedliwości.
Kilkudziesięciu parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej z przewodniczącym partii Grzegorzem Schetyną na czele przyjechało dzisiaj na spotkania z wyborcami w województwie kujawsko-pomorskim. Spotkania odbyły się we wszystkich powiatach regionu. To druga odsłona akcji #PolskaSamorzadna.
W konferencji prasowej w Bydgoszczy Grzegorzowi Schetynie towarzyszyli prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski i posłowie Zbigniew Pawłowicz, Michał Stasiński i Paweł Olszewski. Krajowy lider PO powiedział, że w naszym mieście wspiera Rafała Bruskiego jako kandydata na prezydenta. - Byłem świadkiem we wszystkich kampaniach Rafała, na razie mamy dobrą rękę i niech tak zostanie jak najdłużej – stwierdził.
Grzegorz Schetyna podtrzymał propozycję likwidacji urzędów wojewódzkich w Polsce. Kompetencje administracji rządowej powinny zostać przekazane samorządom szczebla wojewódzkiego. W naszym województwie opowiedział się za dwustołecznością i współpracą między Bydgoszczą i Toruniem. Wskazał przy tym, że po likwidacji urzędu wojewódzkiego siedziba sejmiku lub marszałka województwa powinna zostać przeniesiona z Torunia do Bydgoszczy. - Należy dywersyfikować urzędy, szczególnie w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie miasta zrobiły duży krok do przodu – argumentował przewodniczący PO. Życzył Bydgoszczy, by po jesiennych wyborach marszałek województwa wywodził się z naszego miasta. - Trzeba być głębokiej wiary. Gdy Zawisza zdobywał Puchar Polski, to też mało kto wierzył w sukces. Mam takie doświadczenia w sporcie i w polityce, że trzeba wierzyć do końca - zachęcał.
Schetyna skomentował też decyzję prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego dotyczącą obniżenia pensji parlamentarzystów. - Wszyscy są zbulwersowani tą ogromną ilością nagród i sposobem ich udzielania – mówił Schetyna. Decyzje lidera Prawa i Sprawiedliwości określił jako populistyczne.