Umowa nie została jeszcze zerwana. Polonia chce rozwiązać kontrakt za porozumieniem stron, ale Walasek chciałby otrzymać odszkodowanie od Polonii.

- Nie padają żadne kilkusettysięczne kwoty, jak informują niektórzy. Jak tylko zapadnie jakaś wiążąca decyzja, poinformujemy o wszystkim – powiedział Marian Dering , prezes bydgoskiego klubu.

Najprawdopodobniej Grzegorz Walasek zażądał zwrotu pieniędzy za jeden z meczów, w którym nie wystąpił. Zawodnik zrezygnował w udziału w spotkaniu I ligi na prośbę zarządu, co pozwoliło zaoszczędzić Polonii kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Nowym pracodawcą byłego uczestnika cyklu Grand Prix na początku grudnia będzie PGE Marma Rzeszów.