I niebo, i ziemia

Po zapoznaniu się z zamieszczoną opinią zatytułowaną “Niebo i ziemia – opinia o nowej koncepcji programowo?przestrzennej krytego lodowiska” autorstwa Pana Roberta Łucki, byłego architekta miasta, chciałbym, jako przewodniczący Rady ds. Estetyki, odnieść się do kilku poruszonych w niej kwestii, przede wszystkim w związku z uwagami kierowanymi pod adresem Rady.

Na wstępie pragnę poinformować Pana architekta, że zaprezentowane ostatnio w mediach wizualizacje nowego lodowiska, które ma powstać w bezpośrednim sąsiedztwie hali Łuczniczka, nie są wizualizacjami przesądzającymi o jego wyglądzie. Rada ds. Estetyki otrzymała koncepcję programowo-przestrzenną krytego lodowiska i jej opinia będzie dotyczyła wspomnianej koncepcji. Rada wskaże również swoje oczekiwania, aby powstający obiekt był ciekawy architektonicznie oraz umiejętnie wkomponowywał się w przestrzeń, w której ma się znaleźć, uwzględniał tak zwany kontekst miejsca. Uważam podobnie jak i pozostali członkowie Rady, że prezentowana w mediach wizualizacja nie porywa, a dzieło to można jedynie uznać za poprawne architektonicznie, bez polotu.

Zawsze uważaliśmy i uważamy, że najlepszym rozwiązaniem są konkursy, szczególnie gdy dotyczy to ważnych dla przestrzeni miasta obiektów i obszarów oraz, że nie zawsze cena powinna decydować o wyborze oferty.

Bardzo pozytywnie oceniamy projekt przypominający zamarzniętą kroplę, autorstwa architektów: Marka Pelca i Wojciecha Studenta ze śląskiej pracowni ?Projekt 3, który zdobył w konkursie przeprowadzonym na przełomie 2005/2006 roku pierwszą nagrodę mimo, że jest to koncepcja droga w realizacji.

Należy w pełni zgodzić się z Panem architektem, że nie należy akceptować przeciętności, gdyż na tej bazie nie zbuduje się dumy z własnego miasta. Pragnę jednak w tym miejscu przypomnieć, że nie wszystkie realizacje w mieście powstałe w czasach, gdy architektem miasta był właśnie Pan Robert Łucka budują dumę miasta. Wystarczy podać chociażby przykład amfiteatru przy spichrzach, który z chwilą rewitalizacji zabytkowego mostu staromiejskiego, z pewnością nie przetrwa próby czasu. Wręcz przeciwnie stanowić będzie dzieło bardzo przeciętne.

W dalszej części swojej opinii Pan Robert Łucka podważa zamocowanie prawne oraz merytoryczną wiedzę członków Społecznej Rady ds. Estetyki Bydgoszczy, aby opiniować i kierować do realizacji zaprezentowany ostatnio projekt lodowiska.

Pragnę uspokoić Pana architekta, że Rada ds. Estetyki Miasta została powołana zarządzeniem nr 584/2013 Prezydenta Miasta Bydgoszczy z dnia 4 października 2013 i ma zamocowanie prawne, a jej członkowie posiadają wystarczającą merytoryczną wiedzę, aby dokonywać oceny wartości estetycznych. Myli się Pan Łucka twierdząc, że Rada kieruje do realizacji zaopiniowane projekty. Rada jest ciałem społecznym i jedynie opiniuje otrzymywane projekty, często negatywnie, sugerując istotne z punktu widzenia estetyki zmiany. Kwestia realizacji opiniowanych projektów leży w gestii władz miasta.

Podzielam zdanie Pana Roberta Łucki, że niezwykle istotny jest sposób oraz metody przy użyciu których, wyłania się architektoniczną koncepcję przeznaczoną do późniejszej realizacji.

Celem społecznej Rady jest estetyczne kreowanie przestrzeni miasta oraz jej harmonii, chociaż zdajemy sobie sprawę, że w gąszczu urzędowych przepisów nie jest to zadanie łatwe. Niemniej poświęcamy społecznie swój czas i wiedzę chcąc budować piękno i umacniać tożsamość naszej Bydgoszczy. Taki jest nasz cel.

Prof. dr hab. Dariusz Markowski
przewodniczący
Rady ds. Estetyki Miasta