Marsz dla Życia i Rodziny poprzedziła Msza św. w bydgoskiej katedrze – Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości. Diecezjalny duszpasterz rodzin ks. Arkadiusz Muzolf powiedział, że po podpisaniu przez Polskę Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej idzie przez nasz kraj genderowa wizja świata. – Naszą obecnością, naszą modlitwą i radosnym śpiewem powiemy światu, powiemy dzisiaj bydgoszczanom, że musi być inaczej. Że rodzina opiera się na miłości prawdziwej, na sakramentalnej jedności mężczyzny i kobiety, że każde życie musi być szanowane od samego poczęcia aż do naturalnej śmierci, że każdy człowiek ma swoją godność. A tę godność otrzymuje od Boga – mówił ks. Muzolf.
Po Eucharystii marsz wyruszył ze Starego Rynku i przeszedł do bazyliki św. Wincentego ? Paulo. W tym roku hasło marszu brzmiało: ?Rodzina dla życia”. W marszu przeważali ludzie młodzi, członkowie stowarzyszeń katolickich i ruchów broniących życie. Ton skandowaniu i śpiewom nadawał zespół młodzieży pod przewodnictwem Macieja Różyckiego. Radosnej i rozśpiewanej manifestacji towarzyszyły hasła ?Życie to dar. Jest wielka radość. Wielka radość jest wśród nas?, ?Kto jest za życiem ? niech krzyczy hej?, ?Jestem pro-life, odmienię świat?, ?Tylko w rodzinie naród nie zginie?, a na transparentach można było przeczytać postulaty: ?Rodzina receptą na kryzys?, ?Stop demoralizacji dzieci!?, ?Stop gender?, “Stop dewiacjom”.
Zdecydowana większość Polaków uważa, że rodzina jest najważniejszą wartością. Marsze jak dzisiejszy w Bydgoszczy, w którym udział wzięło ok. 8 tys. uczestników, są okazją do wyrażenia swojego przywiązania do wartości rodzinnych i szacunku dla życia ludzkiego. Nie zabrakło atystycznej oprawy: szczudlarze rozdawali uczestnikom kolorowe wiatraczki, a zachwyt maszerujących wywołały szczudlarki-anioły.
- Cieszymy się, że tak wielu bydgoszczan wzięło udział w marszu. Co roku jest nas coraz więcej. Rodzina to wartość, dla której warto wyjść z domu, by ją promować. Tym bardziej że można to robić w sposób radosny i dobrze się razem bawić. Równocześnie przekazywać jednak ważne przesłanie: z kochającą rodziną związane jest dobro i szczęście naszych dzieci oraz nas samych. Chcielibyśmy, aby każde życie ludzkie miało szansę wzrastania w rodzinie – powiedział po marszu Marek Piątkowski z Domowego Kościoła.
Marsz zakończył się rodzinnym piknikiem przy bazylice św. Wincentego ? Paulo. Jego organizatorami były wspólnoty katolickie diecezji bydgoskiej i Fundacja ?Światło-Życie” Ośrodek w Bydgoszczy.
Więcej zdjęć z marszu: TUTAJ