W zeszłorocznym ?Spotkaniu po latach? uczestniczyli: prezydent Rafał Bruski, jego zastępcy Grażyna Ciemniak i Jan Szopiński oraz odpowiedzialne za kulturę w mieście Marzena Matowska i Magdalena Zdończyk, a odbywało się ono w pałacu w Ostromecku.
W tym roku stowarzyszenie Klub Środowisk Twórczych nie dostało z Urzędu Miasta środków na organizację tego spotkania. Wnioskowało bodaj o 2,5 tys. zł, ale wysoka komisja ratuszowa zaopiniowała ten wniosek negatywnie. W minionych latach kierowane przez Piotra Trellę stowarzyszenie grant na organizację dorocznego spotkania ludzi kultury zawsze dostawało. Uzasadnienie brzmiało: ?Realizacja zadania przyczyni się do integracji osób pracujących i działających na rzecz kultury, uhonorowania zasłużonych twórców i pracowników kultury, a przede wszystkim do promocji młodych artystów Bydgoszczy.?
W tym roku to zadanie przestało być dla władz Bydgoszczy ważne i można tylko dociekać, jaki wpływ na zmianę stanowiska miejskich włodarzy miały krytyczne wypowiedzi prezesa Klubu Środowisk Twórczych na temat polityki kulturalnej w naszym mieście.
Podstawianie nogi stowarzyszeniu zmartwiło Piotra Trellę, ale nie zabiło w nim energii i chęci działania. Prezes zaczął pukać do różnych drzwi i znalazł wsparcie dla działalności Klubu Środowisk Twórczych, którego istotnym elementem jest organizacja dorocznego spotkania integracyjnego. Na szczególną wdzięczność zasługuje, jego zdaniem, Andrzej Budziak, dyrektor pałacu w Lubostroniu, który otworzył drzwi dla bydgoskich twórców. Głównie dzięki niemu mogło odbyć się po raz jedenasty ?Spotkanie po latach?. Zaszczycił je swoją obecnością wiceprezydent Bydgoszczy, Jan Szopiński.
Program spotkania zawierał wystąpienia okolicznościowe Andrzeja Budziaka i Piotra Trelli oraz koncert talentów, czyli młodych bydgoskich artystów, którzy zdobyli laury w ogólnopolskich konkursach. Wystąpili Aleksandra Olczyk, Aleksandra Kwiatkowska i Michał Szymanowski. Towarzyszył im zespół muzyczny w składzie: Bogdan Ciesielski ? fortepian, Stefan Gołata ? gitara basowa, Mirosław Żyta ? instrumenty perkusyjne. Konferansjerką zajęła się Teresa Wądzińska.
Po koncercie uczestnicy spotkania zostali oprowadzeni po pałacu oraz oglądali obrazy Anny Osińskiej, która wystawą w Lubostroniu zaczęła obchody 40-lecia pracy twórczej.
Dzięki zdjęciom Hanny Frankowskiej, której serdecznie dziękujemy za udostępnione fotografie, można zobaczyć, że spotkanie w Lubostroniu było bardzo udane.