W tej sprawie najważniejsze wydaje się to, z jakich pieniędzy sfinansowane zostały wyjazdy prezydentów do Katowic w celu poparcia Komorowskiego. Czy prezydenci 29 polskich miast zrobili sobie wycieczkę wyborczą za samorządowe pieniądze? A jeśli tak, to jakie samorządowe powinności pełnili fotografując się z prezydentem Komorowskim?

I dowiadujemy się, ze wspomnianego artykułu, że prezydent Gdańska Paweł Adamowicz sfinansował sobie podróż i pobyt w Katowicach z samorządowych pieniędzy. Zapytany o koszty swojej podróży przez radnego PiS Grzegorza Strzelczyka prezydent Adamowicz odpowiedział: – Jako że było to oficjalne spotkanie urzędujących prezydentów miast z urzędującym prezydentem Rzeczypospolitej wyjazd miał jak najbardziej służbowy charakter. I jak informuje Adamowicz ? koszt katowickiej wyprawy wyniósł 1378 zł.

Zaczęliśmy dociekać i zastanawiać się, jak rozliczył swoją podróż do Katowic prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski? Czy sfinansował swój dojazd i pobyt w stolicy Górnego Śląska z samorządowych pieniędzy? A może z pieniędzy partyjnych?

Zapytaliśmy o to Piotra Kurka, specjalistę urzędu miasta do spraw kontaktów z mediami. Otrzymaliśmy następującą odpowiedź: “Prezydent Bydgoszczy został oficjalnie zaproszony przez Piotra Uszoka (Prezydenta Katowic w l. 1998-2014) na spotkanie z prezydentami polskich miast. Okazji do spotkań z tak dużą grupą samorządowców nie ma wiele, więc w trakcie tego spotkania była doskonała okazja do omówienia choćby kwestii nowej perspektywy unijnej i wyzwań przed polskimi miastami w szerokim gronie, czy zadań Unii Metropolii Polskich (której przecież Bydgoszcz jest członkiem). Punkt pobytu dotyczący deklaracji wsparcia urzędującego Prezydenta RP to nic złego, wręcz przeciwnie. Koszty tego wyjazdu były standardowe jak przy innych tego typu spotkaniach poza Bydgoszczą, tj transport i dieta.”

Okazuje się zatem, że prezydent Rafał Bruski pojechał do Katowic spotkać się z innymi prezydentami dużych polskich miast i przy okazji jedynie wystąpił w propagandowym filmiku prezydenta Bronisława Komorowskiego i udzielił mu poparcia podpisując stosowną deklarację.

Kiedy niniejszy artykuł był już gotowy i oczekiwaliśmy jedynie na odpowiedź Piotra Kurka do redakcji trafiło pismo posła Tomasza Latosa i radnego Tomasza Regi, także dotyczące katowickiej eskapady prezydenta Rafała Bruskiego. Poseł i radny tak piszą do prezydenta: “W dniu 14 lutego br. odbyło się spotkanie samorządowe prezydentów polskich miast w Katowicach. W związku z tym pozwalamy sobie na zadanie następujących pytań: 1. Proszę o przedstawienie informacji o kosztach, jakie poniosło Miasto Bydgoszcz w związku z tym spotkaniem (transport, noclegi, wyżywienie). 2. Z czyjej inicjatywy odbyło się to spotkanie samorządowe? 3. Na podstawie jakich upoważnień podejmowano uchwały na tym posiedzeniu w imieniu Miasta Bydgoszczy?”

Poseł Tomasz Latos poproszony przez nas o komentarz do sprawy, powiedział: – To są jakieś białoruskie standardy. Ci panowie jeżdżą sobie za samorządowe pieniądze w sprawach partyjnych. To nie do przyjęcia.