Ach, jak przyjemnie kołysać się wśród fal, gdy szumi, szumi woda? No pewnie! Jeśli się jest w łódce. Ale w upalne dni wielką przyjemność sprawia także możliwość zaznania ochłody w murach miejskich. W Bydgoszczy szumi, szumi woda na Starym Rynku i przyjemnie chłodzi rozgrzaną skórę. Szumi także na Rynku w Starym Fordonie. W tych właśnie miejscach znajdują się kurtyny wodne, zainstalowane przez spółkę MWiK.

Ponieważ szef bydgoskich Wodociągów rozumie potrzeby kulturalne, trzecia kurtyna działa na placu przed Teatrem Polskim. To gest wobec bydgoszczan rozkochanych w sztuce scenicznej. Kurtyna teatralna uniesie się dopiero za kilka tygodni, więc mogą cieszyć się póki co kurtyną wodną.

Rozpylone w powietrzu kropelki wody najbardziej cieszą jednak najmłodszych mieszkańców, którzy nie wiedzą jeszcze i prawdopodobnie nigdy się nie dowiedzą, kto to jest Paweł Wodziński. Przychodzą na plac Teatralny bez żadnego związku z historią tego miejsca, lecz z tego powodu, że stoi tutaj pergola rozpylająca chłodną mgiełkę.

Starszym bydgoszczanom z kolei bardzo się podoba możliwość napicia się w mieście wody dla ochłody i uzupełnienia płynów w organizmie. Poidełka z wodą pitną znajdują się na Starym Rynku, Długiej, placu Wolności i Wyspie Młyńskiej. Ponadto na Starym Rynku i w parku Załuskiego na Leśnym stoją cysterny z wodą pitną.

Lato jeszcze nie powiedziało ostatniego słowa. Podobno czeka nas kolejna fala upałów.