Organizatorzy zapowiadali, że ulica wypełni się zielonymi krzewami oraz kolorowymi kwiatami i w centrum Bydgoszczy na dobre zagości wiosna. I rzeczywiście pojawiły się pojedyncze donice z kwiatami, a Hotel Ratuszowy nawet zainstalował skrzynki kwiatowe przy oknach. Trudno jednak uznać, że miłe dla oka pojedyncze akcenty kwiatowe stworzyły “długi ogród”.

Od wielu lat starający się i zabiegający o ożywienie ul. Długiej prezes Stowarzyszenia “ByLot” Karol Słowiński i przewodniczący “Bydgoskiej Starówki” Edward Syka poinformowali, że już wkrótce pojawią się atrakcyjne kaskady kwiatowe, które nadadzą ulicy bardziej atrakcyjne oblicze.

Natomiast pojawiły się na ul. Długiej stragany i okolicznościowe stoiska. Największym magnesem dla przechodniów była Pracownia Kowalstwa Dawnego. Można było podpatrzeć, jak w średniowieczu wykuwano miecze. Przybyli nawet rycerze z zakonu templariuszy, zainteresowani nowo wykutym orężem.

Największym zainteresowaniem cieszyło się jednak stoisko z naturalnymi wyrobami mięsnymi. Po swojskie wędliny ustawiła się kolejka zwolenników zdrowej żywności.