Dzisiaj w Bydgoszczy odbyła się konferencja prasowe przed pierwszym meczem mistrzostw świata w siatkówce w naszym mieście, jaki zostanie rozegrany już jutro o godz. 16.40. Zagrają w nim reprezentacje Francji i Argentyny.

- Mistrzostwa świata to bardzo ważne wydarzenie dla naszej federacji. Wczoraj przyjechaliśmy do Bydgoszczy i byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni ? przygotowanie mistrzostw i organizacja dopięte są na ostatni guzik. Jestem przekonany, że w Bydgoszczy wszystko odbędzie się zgodnie z planem – mówił na konferencji Philip Berben, supervisor Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB). Radość z możliwości goszczenia w naszym mieście zagranicznych ekip okazał prezydent Rafał Bruski. – Cieszę się, że Bydgoszcz jest w elitarnym gronie polskich miast, które goszczą tę wspaniałą imprezę. Było sporo pracy, abyśmy mogli jako gospodarze, jak bydgoszczanie, powiedzieć: wykonaliśmy swoje zadanie – powiedział Bruski. – Tydzień temu zakończyliśmy budowę sali sportowej, która położona jest obok Łuczniczki i myślę, że tak komfortowych warunków do treningu w innych miastach, drużyny, które przybyły do Bydgoszczy, nie spotkają – pochwalił się prezydent.

Wypowiadający się w imieniu swoich ekip trenerzy i kapitanowie drużyn w samych superlatywach wypowiadali się o mistrzostwa świata w Polsce. – Cieszymy się, że kolejne spotkania rozegramy właśnie w Bydgoszczy. Zainteresowanie mistrzostwami jest wyjątkowe. Chcielibyśmy na tej imprezie zajść jak najdalej – powiedział Laurent Tillie, trener reprezentacji Francji. – Polacy na tych mistrzostwach grają nie w szóstkę, a w siódemkę. Tym siódmym graczem są kibice – zażartował Benjamin Toniutti, kapitan reprezentacji Francji.

Trener reprezentacji Argentyny Julio Velasco wyraził zadowolenie z poziomu zawodów, a najbliższy mecz z Francją określił jako ciężki pojedynek dla prowadzonej przez niego drużyny. – Jesteśmy w dobrej formie, dobrze się czujemy i wierzymy w swoje umiejętności. Liczę na to, że jutrzejsze spotkanie z Francuzami zakończy się naszym zwycięstwem – zapowiedział Javier Filardi, kapitan reprezentacji Argentyny.

Do Bydgoszczy, jednego z sześciu miast gospodarzy tegorocznych mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn przyleciały reprezentacje Argentyny, Iranu, Australii i Francji. Rozgrywki drugiej rundy rozpoczną się w najbliższą środę (10 września) o godz. 16.40 meczem reprezentacji Argentyny z reprezentacją Francji. O godz. 20.25 Australijczycy zmierzą się z reprezentacją Iranu. Następnego dnia (11 września) zagrają: Argentyna ? Iran (godz. 16.40) oraz Australia ? Francja (godz. 20.25).

Po jednodniowym odpoczynku w sobotę (13 września) w ?Łuczniczce? zmierzą się reprezentacje Argentyny i Włoch (16.40) oraz Australii i Stanów Zjednoczonych (20.25). W ostatni dzień trwania mistrzostw w Bydgoszczy (14 września) zagrają: Argentyna ? Stany Zjednoczone (16.40) oraz Australia ? Włochy (20.25).