Wprawdzie na stronie Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Bydgoszczy, gdzie znajduje się informacja o przydatności wody do kąpieli, przy kąpielisku Borówno ciągle widniej napis ?sezon kąpieliskowy nie otwarty?, to zniknęło już ogrodzenie plaży w Borównie. Prace budowlane zostaty wreszcie zakończone. Inspektorzy Sanepidu pobrali próbki wody, ale wyniki będą znane dopiero w poniedziałek. Trzeba dwa dni poczekać, by mieć pewność, iż woda nadaje się do kąpieli.

Ale w ten weekend plażowej pogody nie będzie, raczej czekają nas burze i deszcze o różnym natężeniu, urwania chmury nie wykluczając. Zresztą nie wiadomo, czy bydgoszczanie zaakceptują nowy cennik. Modernizacja pochłonęła 1,7 mln zł i administrator kąpieliska uznał, że za piasek nadmorski na plaży, ratowników na wieży, przebieralnie, sanitariaty i natryski należy się podwyższona opłata.

Bilet na strzeżoną plażę przy jeziorze Borówno kosztuje 8 zł, dla dzieci trzy złote mniej. W Pieczyskach można się kąpać i opalać za darmo, a w Chmielnikach za wejście na plażę płacą 5 zł tylko dorośli.