Trwa remont pomieszczeń na parterze budynku przy pl. Wolności 7. Właścicielka nieruchomości zapowiada reaktywację kawiarni „Magnolia”, która działała w tym miejscu do połowy lat 80.
Ponad dwadzieścia lat temu (w lutym 1997 roku) zamknięto najstarszą bydgoską kawiarnię. Na kawę i ciastka chodzili do „Cristalu” nasi pradziadkowie z prababciami.
Znacznie krótszy był żywot kawiarni „Magnolia”. Otwarto ją w okresie PRL-u i w okresie PRL-u zakończyła działalność. Od połowy lat 80. na parterze budynku przy pl. Wolności 7 udanie funkcjonowała kwiaciarnia, ale w zeszłym roku właścicielka nieruchomości wpadła na pomysł reaktywowania kawiarni „„Magnolia” i kwiaciarki musiały lokal opuścić.
Kamienica przy pl. Wolności 7 wyróżnia się tym, że jako jedyna w naszym mieście jest wyłożona piaskowcem. - Budowa zaczęła się w 1938 roku, a zakończyła kilka miesięcy przed wybuchem wojny - wspomina mecenas Zdzisław Żurawski, który jest absolwentem Państwowego Gimnazjum Klasycznego przy pl. Wolności i na własne oczy widział, jak ta kamienica powstawała.
Nestor bydgoskiej palestry (sędziwy adwokat zbliża się do setki) pamięta też salon samochodowy, który znajdował się onegdaj na parterze budynku przy pl. Wolności 7, a do kawiarni „Magnolia” chodził pół wieku temu, bo z przyjemnością słuchał muzyki na żywo (zwłaszcza gdy na pianinie grał Igor Wilczyński).
Wcześniej przy pl. Wolności 7 stał budynek dwupiętrowy, ale został wyburzony i w tym miejscu stoi obecnie okazała modernistyczna kamienica, zbudowana według projektu bydgoskiego architekta Jana Kossowskiego. Niedługo rozpocznie w niej nowe życie kawiarnia „Magnolia”.