Pies „Kibic” wytropił miejsce ukrycia się 21-latka podejrzewanego o rozprowadzanie narkotyków w Szubinie, który na widok policjantów uciekł i schował się w zbożu na kilkuhektarowym polu.

Szubińscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej mieli informacje, że 21-letni mieszkaniec Szubina posiada i wprowadza do obrotu narkotyki. W miniony piątek (14.07), wspólnie z kryminalnymi z komendy powiatowej w Nakle, postanowili to sprawdzić. Patrolowali Szubin w poszukiwaniu podejrzewanego. Długo nie trwało, jak na jednej z ulic zauważyli 21-latka. Ten, prawdopodobnie kiedy zorientował się, że w jego kierunku zmierzają nieumundurowani policjanci, uciekł na znajdujące się w pobliżu kilkuhektarowe pole i zniknął.

Do akcji poszukiwawczej skierowany został przewodnik policyjnego psa wraz z czworonożnym podopiecznym, psem „Kibicem”. Po blisko godzinie przeczesywania pola pies doprowadził do miejsca, gdzie leżał plecak podejrzewanego, a w nim znaczne ilości narkotyków. W pobliżu ukrył się także jego właściciel. 21-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. W plecaku policjanci znaleźli prawie 40 g suszu i 149 sztuk różnego rodzaju tabletek, młynek, wagę oraz woreczki strunowe.  

Podczas przeszukania miejsca zamieszkania 21-latka, mundurowi dodatkowo ujawnili ponad 65 g suszu. Zabezpieczone substancje został sprawdzone narkotesterem. Wstępne badania wykazały, że susz to marihuana, a część zabezpieczonych tabletek to extazy.

- W niedzielę (16.07) mieszkaniec Szubina został doprowadzony do prokuratury, gdzie postawiono mu zarzut wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zdecydował, że najbliższe 3 miesiące 21-latek spędzi w areszcie. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat - informuje mł. asp. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle nad Notecią.