W niedzielę, 14 lipca, na placu przed Filharmonią Pomorską odbył się plenerowy pokaz arcydzieł polskiej kinematografii z cyklu „Kino Niepodległej. Najważniejsze filmy stulecia”. Organizatorem wydarzenia był Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Plenerowy pokaz arcydzieł polskiej kinematografii z cyklu „Kino Niepodległej. Najważniejsze filmy stulecia” w Bydgoszczy był wyjątkową okazją obejrzenia wybranych dzieł filmowych, które w sposób szczególny przyczyniły się do rozwoju polskiej kinematografii. Repertuar oparty został na liście najważniejszych polskich filmów, sporządzonej na zlecenie PISF przez specjalną komisję pod przewodnictwem prof. Tadeusza Lubelskiego.

Podczas plenerowego pokazu filmowego wyświetlone zostały następujące obrazy: „Siedem kobiet w różnym wieku” (reż. Krzysztof Kieślowski), „Zaklęte rewiry” (reż. Janusz Majewski), „Świteź” (reż. Kamil Polak) i „Nóż w wodzie” (reż. Roman Polański).

Przed ostatnim pokazem kinomani mogli wysłuchać wspomnień Zygmunta Malanowicza, odtwórcy chłopaka w filmie "Nóż w wodzie" Polańskiego, produkcji z 1961 roku, która przebiła się przez "żelazną kurtynę", uzyskała nagrodę FIPRESCI na festiwalu w Wenecji i nominację do Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Malanowicz powiedział m.in., że sukces za granicą oznaczał zamilczanie aktora w kraju. Natomiast jego stwierdzenie: "Myśmy już byli" wywołało stanowcze zaprzeczenie, dyskutujących z  aktorem.