Jeszcze w połowie marca wydawało się, iż ćwierćfinałowy pojedynek pomiędzy KKP MAX-Sprint a AZS-em PSW nie odbędzie się. Wszystko dlatego, że klub z Białej Podlaskiej nie wypełnił wymogu regulaminowego, jakim jest poinformowanie rywala o terminie spotkania. Zgodnie z przepisami PZPN, bydgoszczankom zostałby przyznany walkower. Działacze KKP MAX-Sprint postąpili jednak zgodnie z duchem sportu i chcąc rozstrzygnąć mecz na boisku, a nie przy ?zielonym stoliku?, zaproponowali rozegranie spotkania na sztucznej murawie w Bydgoszczy. Propozycja spotkała się z aprobatą włodarzy AZS-u PSW, a zgodę na przeniesienie meczu do grodu nad Brdą wyraził PZPN.

W bydgoskim zespole ? podobnie jak w ligowym meczu z akademiczkami ? zabraknie Marty Kryszak i Karoliny Pancek. Popularną ?Marylę? w dalszym ciągu z gry wyklucza kontuzja biodra, natomiast Pancek wróciła już do treningów, ale na jej powrót do gry musimy jeszcze poczekać. Przeciwko AZS-owi nie zagra także Gabriela Sass, która z listy rezerwowej została powołana na zgrupowanie reprezentacji Polski do lat 19 i od czwartku, wspólnie z Anną Palińską, przebywa w Grodzisku Wielkopolskim.