Bydgoszczanki w Żywcu prezentowały się bardzo ambitnie, jednak nie udało im się trafić do siatki. Podopieczne Remigiusza Kusia grały niezwykle walecznie, raz po raz szukając swoich szans na upragnione trafienie. Sędzia w żaden sposób nie reagowała na brutalną grę góralek, co dla naszego zespołu miało fatalne skutki. W 62 minucie boisko z powodu urazu stawu skokowego musiała opuścić Natalia Makowska, w 75 minucie w zderzeniu z rywalką urazu głowy doznała kapitan zespołu Natalia Sieradzka, a w doliczonym czasie gry ucierpiała Anna Lewandowska (uraz kolana). Kontuzje Sieradzkiej i Lewandowskiej były na tyle poważne, że zawodniczki musiały karetką zostać przewiezione do szpitala. Dodajmy, że w sobotnim spotkaniu arbiter nie pokazała ani jednej żółtej kartki!

Wszystkie bramki zespół z Żywca zdobył w końcówce spotkania ? w 82, 86 i 93 minucie.

Mitech Żywiec KKP 3:0 (0:0)

KKP: Granowska ? G. Daleszczyk, Mrozek, Lewandowska, J. Daleszczyk ? Makowska (62? Pawłowska), Sass, Sieradzka (77? Lipowska), Raczkowska (84? Pancek) ? Stępień (72? Siekierska), M. Rosińska