"Naprawa ta ma charakter doraźny, z uwagi na ważny interes społeczny" - poinformował wiceprezydent Kozłowicz i mieszkańcy mogą przechodzić kładką nad Grunwaldzką!
Na początku roku zostało zamknięte przejście dla pieszych nad Grunwaldzką. Z powodu zniszczonej balustrady. Zdaniem urzędników miejskich, był to akt wandalizmu, według nieurzędników - zjadła ją rdza.
Powód ma zresztą drugorzędne znaczenie. Dla mieszkańców ważne było, żeby kładka jak najprędzej oddana została do użytku. ZDMiKP nie przystępował jednak do naprawy, licząc na to, że balustrada zostanie naprawiona przez kolejarzy, którzy przymierzają się do remontu całego wiaduktu.
Jak jednak ustaliliśmy, kolejarze uważają, że oni odpowiadają za wiadukt, a za przejście dla pieszych miasto. Po opublikowaniu przez nas tej informacji, zabrał głos zastępca prezydenta nadzorujący inwestycje drogowe. Poinformował radnego Szymona Roga, który złożył interpelację w sprawie kładki, że balustrada zostanie do końca wakacji naprawiona. „Podkreślam, że naprawa ta ma charakter doraźny, z uwagi na ważny interes społeczny” – napisał wiceprezydent Mirosław Kozłowicz.
Kładka jest już dostępna dla mieszkańców! Na poprawę estetyki muszą jednak poczekać do remontu wiaduktu, który znajduje się w spisie inwestycji przewidzianych do realizacji na lata 2019-21.