Powołana przez prezydenta komisja miała do rozdysponowania kwotę 950 tys. zł, a żeby zaspokoić oczekiwania wszystkich wnioskodawców, powinna mieć ponad dwukrotnie większą, a mianowicie 2 mln 296 tys. zł. Trzeba było przykroić życzeniowe liczby do realnych możliwości.
Inaczej niż to miało miejsce z grantami na działalność kulturalną, żaden wniosek, który trafił do komisji zajmującej się ich rozpatrywaniem, nie został oceniony negatywnie. Innymi słowy, każdy wnioskodawca jakąś sumę otrzymał. Dwa wnioski zostały potraktowane w sposób szczególny. Komisja przyznała kwotę wyższą od tej, jaka została podana.
KS Gwiazda uznał, że do uprawiania tenisa stołowego potrzebne mu są: wykładzina podłogowa, okładziny, płotki PCV, piłki i kamera, na łączną kwotę 50 tys. 200 zł. Komisja natomiast uznała, że na zakup tych rzeczy trzeba 50 tys. 220 zł. Kobiecy Klub Piłkarski zawnioskował o 10 tys. 668 zł, a otrzymał 10 tys. 670 zł. (Może więc Michał Maciek powinien zweryfikować opinię, iż kobiety są przez prezydenta Bydgoszczy dyskryminowane.)
W aż piętnastu przypadkach komisja przyznała dokładnie tę kwotę, jaka znalazła się we wniosku. Dla przykładu, Międzyszkolny Klub Sportowy przy SP nr 63 potrzebował 1825 zł na zakup płetw, desek i wiosełek pływackich na ręce i tyle mu przydzielono. Stowarzyszeniu Kajakowemu marzyły się kajaki, kanadyjki, wiosła, elektroniczny sprzęt pomiarowy oraz elektroniczny zestaw analizy techniki ruchu o łącznej wartości 17 tys. 500 zł i taką kwotę przyznała mu komisja ratuszowa.
Większość organizacji sportowych musiała się jednak zadowolić znacznie mniejszą sumą niż znalazła się we wniosku. Stowarzyszenie Sportu i Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych ?Triumf Start Bydgoszcz? chyba w ogóle nie znalazło zrozumienia, bo otrzymało jedynie jedną dwudziestą wnioskowanej kwoty (wniosek o 99 tys. zł, wysokość dotacji 4.380 zł). Inne organizacje dostały dotację o kilka, kilkanaście, bądź kilkadziesiąt procent pomniejszoną w stosunku do oczekiwań.
Bydgoski Klub Sportowy Judo chciał 10 tys., dostał 6.100. Na zakup elektroniki sędziowskiej do obsługi zawodów taekwondo olimpijskiego potrzebuje BKS Centrum 19 tys. 739 zł, a przyznano mu dotację w wysokości 14. 330 zł. KS Basket 25 ? Artego wnioskował o 33 tys. zł, otrzymał 24. Łódź wraz z wiosłami za 223 tys. zł wymarzyło sobie BTW, a komisja ratuszowa przyznała na ten cel jedynie 40.480 zł.
Cięć trzeba było dokonać, to oczywiste. Kwota na dotacje była znacznie niższa od tej, która powstała w wyniku zsumowania liczb umieszczonych we wnioskach. Powołana przez prezydenta komisja miała ciężki orzech do zgryzienia, starając się dokonać rozsądnego podziału środków. W następnej publikacji na podstawie protokołu z obrad zaprezentujemy argumenty, których używali członkowie komisji, podejmując decyzje o wysokości dotacji dla poszczególnych klubów i organizacji sportowych.