- Dzisiaj kończymy etap ważny jakże dla naszego miasta i dla wszystkich mieszkańców, czyli etap podsumowania wyborów kolorystyki przyszłego taboru, który jest już prawie produkowany. Dostawy będą przecież pod koniec przyszłego roku, ale już wiemy, jak będą wyglądać – zapowiedział na wstępie prezydent Rafał Bruski, a następnie krótko omówił przebieg zorganizowanego przez miasto we współpracy z Pesą konkursu.

Został on ogłoszony w październiku. Spośród nadesłanych prac, było ich ponad dwieście, zespół ekspertów wybrał pięciu finalistów. Następnie pracownicy Pesy przetworzyli wybrane projekty na wizualizacje komputerowe. Można było na nie głosować do 15 grudnia.

- Myślę, że zintegrowaliśmy trochę miasto. Trochę dyskusji się przetoczyło, jak miasto czy pojazdy w mieście mają wyglądać. Ożywiliśmy troszkę nasze środowisko miejskie i daliśmy przykład, że wspólnie z władzami miasta można coś fajnego osiągnąć, coś namacalnego ? cieszył się Tomasz Zaboklicki, dodając, że pamięta o przyjętym przez Pesę zobowiązaniu obdzielenia autorów wyróżnionych prac nagrodami.

- Oddano prawie pięć tysięcy głosów – poinformował Maciej Grześkowiak.

Głosy rozłożyły się następująco: Maciej Bakalarczyk 1846 głosów, Jarosław Drozdowski – 499, Agnieszka Krüger – 532, Szymon Maksimczuk – 155, Wojciech Rakowski ? 1587. Oznacza to, że autorem zwycięskiego projektu został Maciej Bakalarczyk.

Jedyna kobieta wśród finalistów konkursu, dziękując za wyróżnienie, przekazała gratulacje wszystkim uczestnikom. ? To bardzo trudne trafić w gusta mieszkańców – wyznała Agnieszka Krüger. – Mój faworyt nie wygrał. Zajął miejsce drugie – zdradził prezydent Bruski.

Laureaci konkursu otrzymali ufundowane przez Pesę tablety.