Komety, jeden z najważniejszych polskich zespołów alternatywnych XXI wieku, wracają z nową płytą. “Paso Fino” wydaje się być najbardziej dojrzałym, przemyślanym a jednocześnie melodyjnym (żeby nie powiedzieć przebojowym) albumem w historii zespołu. Warszawskie trio wspomaga wielu zaproszonych do nagrań muzyków sesyjnych. Na płycie słyszymy więc między innymi i sekcję dętą, i kwartet smyczkowy.
“Paso Fino” zapisane jest na płycie kompaktowej, zielonym i czarnym winylu oraz na kasecie. Wszystkie nagrania można też pobrać w wersji elektronicznej na stronie wydawcy.
Obecny skład zespołu:
- Lesław “Lesław” Strybel ? wokal, gitara, autor tekstów i muzyki
- Arkus ? perkusja ? perkusja, chórki
- W. Szewko ? gitara basowa, chórki, muzyka
Lesław zawsze, zarówno w Partii, jak i w Kometach, konsekwentnie podążał własną drogą. Nigdy nie szedł na żadne ustępstwa. To artysta niebywale świadomy tego, co chce robić i wierny swoim wyborom, mówiąc krótko: ktoś kto nigdy nie zdradza sam siebie. “Paso Fino” olśniewa jeśli chodzi o brzmienie. Ja sam – mimo iż wydawało mi się, że ten zespół znam na wylot i niczym mnie nie zaskoczy – jestem zaskoczony i zachwycony prawdziwym skarbcem dźwięków, których się nawet tu nie spodziewałem znaleźć. A teksty, cóż, chyba nie jest żadnym zaskoczeniem, że wciąż są na najwyższym poziomie. Mało kto umie tak opowiadać o samotności, związkach, spotkaniach i rozstaniach, a więc tematach uniwersalnych, z tym, że Lesław nigdy nie otarł się nawet o banał. Każdy tekst jest osobną oryginalną opowieścią. Mam nawet swoją prywatną zabawę związaną z Kometami: słuchając ich piosenek wyobrażam sobie ich bohaterki, ich włosy, twarz, figurę i dopisuję do tego ich życiorysy.
Komety to ewenement w polskiej muzyce. Dopóki istnieją Komety ciągle jest nadzieja, że ktoś opowie nam o naszym życiu lepiej niż sami byśmy potrafili to zrobić.
Krzysztof Varga o Kometach i “Paso Fino”