W ostatnim koncercie tego lata z cyklu Rzeka Muzyki wystąpiła Kapela ze Wsi Warszawa. Polski folkowy zespół muzyczny, obsypany nagrodami na całym świecie, zabrał słuchaczy w koncercie zatytułowanym "Muzyka korzeni" w podróż na bezkresne niziny i bogate w lasy Mazowsze.

Lider Kapeli ze Wsi Warszawa Maciej Szajkowski powiedział, że przyjazd na koncert do Bydgoszczy z dalekich tras koncertowych jest powrotem do rodziny... Doborowy trębacz Kapeli Miłosz Gawryłkiewicz urodził się w Bydgoszczy, dlatego członkowie zespołu czuli się na scenie amfiteatru nad Brdą jak w domu. Przyroda dostosowała się do klimatu wieczoru, pełnego kolorów i bogactwa brzmień instrumentów, skrzypiec, cymbałów, czy barabanów, w tonacjach zaczerpniętych z ludowego folkloru Mazowsza. Ciepłe promyki zachodzącego słońca nadały plenerowemu koncertowi ciepło i swojskość. W takim otoczeniu "Muzyka korzeni" popłynęła w miejscu, które przeniesione na Mazowsze byłoby jego zjawiskowym ornamentem.

Kapela ze Wsi Warszawa, laureaci kilku Fryderyków, nominowani do nagrody Grammy zagrali awangardowe interpretacje muzyki tradycyjnej. Kunszt zespołu doceniła publiczność, która zajęła nie tylko amfiteatr, ale i pobliskie bulwary i most Jana Kiepury.  Oklaski trwały długo jeszcze z jednego powodu. Teraz entuzjastom Rzeki Muzyki przyjdzie na kolejne koncerty cierpliwie poczekać do następnego lata...