Otwiera się w Polsce kolejny konflikt. Tym razem walka toczyć się będzie o kształt publicznej szkoły finansowanej głównie z budżetu państwa, ale dofinansowywanej również przez budżety samorządów. Po jednej stronie barykady stają popierający zamierzenia rządu, głównie Prawo i Sprawiedliwość, po drugiej stronie barykady - większość opozycji i organizacji pozarządowych oraz wszystkie związki zawodowe. Prezydent Rafał Bruski zwołał na 1 września nadzwyczajną sesję Rady Miasta Bydgoszczy, ustalając temat obrad radnych: "Planowane zmiany w ustawie Prawo oświatowe i innych przepisach oświatowych oraz ich skutki dla szkół i samorządów" i kłótnia o kształt polskiej szkoły przeniosła się 1 września na forum bydgoskiej rady.

Zapłonem konfliktu o kształt polskiej szkoły są przygotowywane w Ministerstwie Edukacji i Nauki zmiany w prawie oświatowym. Ministerstwo kierowane przez prof. Przemysława Czarnka zamierza wzmocnić w systemie oświatowym pozycję kuratorów oświaty, w szczególności ich wpływ na obsadę stanowisk dyrektorów szkół.

Zastępca prezydenta Iwona Waszkiewicz, nadzorująca w Bydgoszczy podlegającą miastu oświatę stwierdziła, że  „liczy na to, że będzie większa świadomość społeczna, ale także i władz rządowych, żeby wycofać się z tych szkodliwych dla polskiej edukacji pomysłów", wskazując, że zmiany „zmierzają do centralizacji polskiej oświaty i całkowicie zaburzają podział władzy na władzę samorządową i rządową”. Podkreśliła, że po  nowelizacji zmieni się skład komisji przeprowadzającej konkurs na dyrektora szkoły - będzie w niej zasiadać pięciu przedstawicieli kuratora  (dotychczas jest ich trzech). Reszta składu pozostanie bez zmian: trzech przedstawicieli organu prowadzącego, po dwóch przedstawicieli rady rodziców i rady pedagogicznej, po jednym przedstawicielu organizacji związkowej działającej w szkole. Dodała też m.in., że dyrektorzy szkół będą mogli być odwoływani przez kuratora bez wypowiedzenia bez zgody samorządu i to, że o tematyce zajęć dodatkowych w szkołach decydować będą kuratorzy.

Wszyscy zaproszeni przez prezydenta na sesję goście, za wyjątkiem kujawsko-pomorskiego kuratora oświaty, skrytykowali ministerialne projekty. Takie stanowiska wygłosili Katarzyna Machalińska, przewodnicząca Forum Dyrektorów i Placówek Oświatowych prowadzonych przez Miasto Bydgoszcz, prezes Zarządu Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Bydgoszczy Mirosława Kaczyńska, przewodniczący Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ "Solidarność" Leszek Walczak. Odczytane zostało też krytyczne stanowisko przewodniczącego Wolnego Związku Zawodowego "Forum-Oświata" Sławomira Wittkowicza. Projekt ministerstwa skrytykował też rzecznik Młodzieżowej Rady Miasta Bydgoszczy Paweł Marcinkiewicz, który wygłosił najbardziej dyskredytujące pomysł ministerstwa przemówienie. Z jednej strony przywołał na uzasadnienie krytyki nauczanie Jana Pawła II, a z drugiej strony ironicznie pytał, czy edukacja seksualna w szkołach będzie zgodna z encyklikami papieskimi czy szkoła będzie nowoczesna. - Nie ma naszej zgody na szkołę partyjną - stwierdził bydgoski uczeń, wytykając ministrowi Czarnkowi jego opinie o środowiskach LGBT.

Na sesję zaproszony został również przedstawiciel rodziców uczniów. - Poproszono mnie, by ocenić propozycję projektu ustawy. Zostałem wezwany ad hoc - przedstawił upoważnienie do wystąpienia na sesji Piotr Przesławski z Rady Rodziców Szkoły Podstawowej nr 65 w Bydgoszczy. Przedstawiciel rodziców tej szkoły wypowiedział się o pozytywnej roli, jaką odgrywają rodzice przy wyborze dyrektorów szkół i o dobrej w tej mierze praktyce mającej miejsce w fordońskiej szkole.

Zaproszony na sesję kujawsko-pomorski kurator oświaty Marek Gralik zwrócił uwagę, że przyznawanie w minionych latach nowych kompetencji kuratoriom przynosiło wyłącznie pozytywne skutki. Gdy do obowiązków kuratorium dodano opiniowanie arkuszy organizacji szkoły, w pierwszym roku obowiązywania nowego uprawnienia w województwie stwierdzono ich zgodność z przepisami prawa w zaledwie 46%, a niezgodność w 54%. Marek Gralik wskazał też, że - jako kurator oświaty - oczekiwałby u progu nowego roku szkolnego dyskusji na temat przygotowań szkół do realizacji zadań w trudnym czasie pandemii i wspólnych rządowych i samorządowych starań o to, by szkoły były do ich wykonania przygotowane pod względem organizacyjnym i materialnym jak najlepiej. Podkreślił też, że projekt ministerstwa nie został jeszcze zaakceptowany przez Radę Ministrów, tym samym nie ma decyzji o skierowaniu go do uchwalenia przez parlament.

Uwagi kuratora Marka Gralika rozsierdziły radnych Koalicji Obywatelskiej, którzy stwierdzili, że nie odniósł się w żaden sposób do krytyki ministerialnego projektu. Radni PiS wskazywali, że wystąpienie kuratora było najbardziej merytoryczne ze wszystkich.

Prezydent Rafał Bruski ocenił, że Marek Gralik "Tomem Cruise'em nie będzie", a rolę jaka mu przypadła w przekonywaniu do ministerialnego projektu, określił jako "Mission: Impossible". Wskazał, że oprócz obozu rządowego nikt inny projektu nie popiera.

Radni koalicji rządzącej (KO-Lewica) przegłosowali stanowisko, w którym apelują m.in. do premiera rządu o nieprzyjmowanie zmian w ustawie Prawo oświatowe.

---------------

Obowiązująca w Polsce ustawa "Prawo oświatowe", która ma zostać znowelizowana, poprzedzona jest następującą krótką preambułą, którą parlament przyjął w 1991 roku:

"Oświata w Rzeczypospolitej Polskiej stanowi wspólne dobro całego społeczeństwa; kieruje się zasadami zawartymi w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a także wskazaniami zawartymi w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Konwencji o Prawach Dziecka. Nauczanie i wychowanie - respektując chrześcijański system wartości - za podstawę przyjmuje uniwersalne zasady etyki. Kształcenie i wychowanie służy rozwijaniu u młodzieży poczucia odpowiedzialności, miłości ojczyzny oraz poszanowania dla polskiego dziedzictwa kulturowego, przy jednoczesnym otwarciu się na wartości kultur Europy i świata. Szkoła winna zapewnić każdemu uczniowi warunki niezbędne do jego rozwoju, przygotować go do wypełniania obowiązków rodzinnych i obywatelskich w oparciu o zasady solidarności, demokracji, tolerancji, sprawiedliwości i wolności."