Rozstrzygnięto przetarg budowy linii tramwajowej do Fordonu. Do 29 sierpnia można składać odwołania. Jednak Witold Dębicki, prezes spółki ?Tramwaj Fordon? nie spodziewa się, że ktoś będzie się odwoływał, gdyż oferty nie różniły się drastycznie cenowo. Wszystko więc wskazuje na to, że realizacja inwestycji przypadnie konsorcjum firm, których liderem jest bydgoska firma ?Gotowski? Budownictwo Komunikacyjne i Przemysłowe Sp. z o.o.

- Cieszy, że dużo bydgoskich firm będzie zaangażowanych przy tym przedsięwzięciu ? wyznał nam Witold Dębicki, nie kryjąc zadowolenia.

Zadanie jest trudne, gdyż czas goni. Jeżeli inwestycja nie zostanie sfinalizowana do końca 2015 roku, przepadną środki unijne, przeszło 40 mln euro, przeznaczone na ten cel. Opóźnienia na etapie przygotowywania dokumentacji spowodowały, iż nie można było zacząć budowy w połowie 2012 roku, jak pierwotnie planowano.

Prezes spółki ?Tramwaj Fordon? jest optymistą: – Trzeba naprężyć muskuły i się spiąć, a zdążymy z zakończeniem inwestycji w wymaganym terminie.