Konstanty Dombrowicz podczas konferencji prasowej na skrzyżowaniu ulic Bruskiej i Kociewskiej zapowiedział wznowienie budowy ulic osiedlowych w Bydgoszczy. Kandydatowi na prezydenta towarzyszyli m.in. przedstawiciele rad osiedli.
- Spotykamy się na ulicy nomen omen Bruskiej. Takich ulic nieutwardzonych jak ta jest w naszym mieście 670 o łącznej długości 200 km. W moim programie jest budowa ulic osiedlowych. W 2011 roku w urzędzie był wykaz gotowych dokumentacji i harmonogram budowy takich ulic. Żadna nie została zrobiona. W moim programie jest budowa ulic. O kolejności ich budowy decydować będą rady osiedla. Chcielibyśmy 80 takich ulic w najbliższych latach zrealizować – mówił Konstanty Dombrowicz.
- Największą bolączką w Bydgoszczy jest brak ulic osiedlowych. Nie robi się ich w ogóle, a mieszkańcy pytają nas, kiedy będą – żalił się Stanisław Kierzkowski, przewodniczący Rady Osiedla Flisy.
O tym, że rady osiedla domagają się budowy dróg osiedlowych mówił przewodniczący Rady Osiedla Smukała Robert Zając. – Wszyscy mówimy jednym głosem: te uliczki osiedlowe są potrzebne. Pan prezydent Bruski przez 4 lata nie miał czasu na spotkanie z nami. W poniedziałek skierujemy do niego zaproszenie, żeby się z nami spotkał. Niech się pan z nami spotka, panie Bruski – zapraszał Robert Zając.