W spotkaniu, które miało miejsce 16 kwietnia, uczestniczyło wiele znaczących w Bydgoszczy osób, m.in. wiceprezydent Grażyna Ciemniak, przewodniczący Rady Miasta Roman Jasiakiewicz, rektorzy wyższych uczelni, przedstawiciele IPN i Archiwum Państwowego. Szczególnymi gośćmi byli prof. Włodzimierz Jastrzębski i dr Marek Romaniuk, którzy wykonują obowiązki redaktora naczelnego i sekretarza redakcji ?Kroniki Bydgoskiej?. Widownię utworzyła młodzież ? członkowie szkolnych kół Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy.
Słowa powitania skierował do uczestników prezes TMMB, Jerzy Derenda i podzielił się radosną informacją. “Kronika Bydgoska? znajduje się na liście czasopism punktowanych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. To duża nobilitacja. W tym roku przyznano jej dodatkowy punkt. Oznacza to, że pracownicy naukowi za każdy tekst umieszczony w ?Kronice Bydgoskiej? będą otrzymywać trzy punkty, które są wliczane do dorobku naukowego. W województwie kujawsko-pomorskim ukazują się tylko cztery czasopisma punktowane przez MNiSW.
Jerzy Derenda przedstawił krótki rys historyczny tego wydawnictwa. Pierwszy tom “Kroniki Bydgoskiej” ukazał się w 1967 roku. Początkowo wydawana była nieregularnie, dopiero od 1988 roku ukazuje się corocznie. Do tej pory wydano 33 tomy “Kroniki Bydgoskiej” oraz jeden specjalny, w 1999 roku, z okazji przyjazdu papieża Jana Pawła II do Bydgoszczy.
- Towarzyszyłem jej od numeru pierwszego do trzeciego, a potem od dziewiątego do teraz ? wyznał prof. Jastrzębski, redaktor naczelny ?Kroniki?, który zabrał głos jako drugi. Wspominał początki jej wydawania, kiedy ukazywała się z ogromnymi problemami natury technicznej, a trochę też cenzuralnej. Nie istniało wówczas w Bydgoszczy żadne profesjonalne wydawnictwo, więc wydanie pierwszego numeru powierzono Wydawnictwu Poznańskiemu. Profesor poinformował też, że w poprzednich 26 tomach ?Kroniki?, które redagował wspólnie z dr. Romaniukiem, znalazły się teksty 300 autorów.
- To się ?Kronice? należało ? stwierdził dr Marek Romaniuk, po zrelacjonowaniu, jakie kryteria trzeba było spełnić, żeby uzyskać status czasopisma naukowego. Wyjawił też, że redakcja była zainteresowana znalezieniem się na liście pism punktowanych z powodów prestiżowych, ale także w związku z przekonaniem, że zachęci to młodych pracowników nauki do oddawania tutaj tekstów do publikacji, gdyż punkty są im niezbędne do zdobywania kolejnych stopni naukowych.
Na zakończenie spotkania wiceprezydent Grażyna Ciemniak wręczyła najbardziej zasłużonym twórcom i autorom, a także przedstawicielom instytucji współpracujących z ?Kroniką Bydgoską? okolicznościowe dyplomy.