Krzysztof Gawkowski, lider listy Zjednoczonej Lewicy do sejmu wezwał dzisiaj w parku im. Jana Kochanowskiego, tuż obok pomnika Łuczniczki, trzech wybranych przez siebie konkurentów w wyborach do debaty. Wezwanie dotyczy Tomasza Latosa, lidera listy Prawa i Sprawiedliwości, Zbigniewa Pawłowicza, (PO) i Eugeniusza Kłopotka (PSL). Dowiedzieliśmy się również, że byłyby to debaty inne od tych, które dotąd znamy.

- Zapraszam od jutra, abyśmy na targach, tutaj w Bydgoszczy, jutro, rozpoczynając o 7 rano na targu przy ul. curie-Skłodowskiej spotkali się i tam debatowali z ludźmi o najważniejszych problemach. O tym, co dotyczy Bydgoszczy, regionu, co jest najważniejszym bieżącym problemem. Zróbmy coś dla ludzi – zaapelował Gawkowski. Zaproponował też trzy tematy takich debat: o uniwersytecie medycznym w Bydgoszczy, o Zachemie i o metropolii. Debaty mogłyby się odbyć w trzy kolejne soboty października.

- Myślę, że o 7 rano mogą wszyscy wstać i po prostu zdjąć krawaty i ruszyć rozmawiać z mieszkańcami Bydgoszczy – stwierdził Gawkowski. Sekretarz generalny SLD poinformował również, że zaproszenie na targowisko na Bartodziejach ograniczył jedynie do liderów list ugrupowań, posiadających klub poselski w obecnym sejmie.

Na pytanie, czy wezwani do debaty, wiedzą o jego inicjatywie odpowiedział: – Są przygotowane i dzisiaj wysłane zostaną pisma do liderów.

W takim wypadku nie zadzwoniliśmy do wezwanych do debaty, ponieważ powodzenie tej inicjatywy mogłoby stanąć pod znakiem zapytania, gdyby wezwani do debaty liderzy dowiedzieli się o niej od dziennikarzy.