Bydgoszczanie rozpoczęli od rzutu za trzy Sebastiana Laydycha, ale kolejne 9 punktów zdobyli goście. Następnie zaczęła się seria strat rozgrywających ?Asty?. Paweł Lewandowski i Adam Szopiński stracili w tym fragmencie gry aż 11 piłek! Błędy gospodarzy wykorzystywali Bartosz Włuczyński i Kacper Kromer. Mimo tylu straconych piłek Franz Astoria dzięki dobrej grze Laydycha oraz Wojciecha Pagacza schodziła na przerwę przegrywając tylko 31:33.

W III kwarcie koszykarze z Królowej Jadwigi zaczęli grać na miarę swojego potencjału. W 24 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie 41:40. Bardzo dobra obrona sprawiła, że Księżak aż trzykrotnie w tej kwarcie popełnił błąd 24 sekund. Astoria przed czwartą kwartą wyszła na prowadzenie 54:46.

W ostatniej odsłonie widowiska do głosu doszli przyjezdni. Sporo punktów goście zdobywali rzutami za trzy. W 36 minucie po celnym trafieniu Tomasza Nogalskiego wicelider tabeli prowadził 60:68. Bydgoszcz znowu goniła rezultat. Po ?trójkach? Adama Szopińskiego i Mateusza Bierwagena było już tylko 68:70. Końcówkę lepiej zagrali goście i choć nasi koszykarze mieli jeszcze okazję na odwrócenie losów rywalizacji, to jednak Księżak zwyciężył ostatecznie 70:74.

Po meczu Jarosław Zawadka,trener Astorii powiedział:

? Myślę, że mecz został przegrany w I połowie, katastrofalna postawa naszych rozgrywających, którzy nie rozgrywali tylko asystowali naszym przeciwnikom. W III kwarcie, kiedy mocno broniliśmy i szybko wyprowadzaliśmy piłkę wyszliśmy na 8 punktów przewagi, ale przeciwnik zagrał niskim składem, który łatwo ogrywał naszych wysokich zawodników i musieliśmy szukać innych rozwiązań, ale niestety straciliśmy rytm grania, w ataku graliśmy bez pomysłu. Dzisiejsza postawa rozgrywających jest dla mnie niewytłumaczalna.

Franz Astoria Bydgoszcz – Księżak Łowicz 70:74

Astoria: Laydych 22 (3), Bierwagen 19 (2), Pagacz 13, Szopiński 9 (1), Lewandowski 0 oraz Rąpalski 4, Andryańczyk 3 (1), Gierszewki 0, Barszczyk 0, Czyżnielewski 0

Księżak: Nogalski 19 (3), Włuczyński 16 (2), Kromer 12, Janiak 8, Rydlewski 3 oraz Gołuch 8 (2), Wojciechowski 6, Siemieńczuk 0