O Ruchu Narodowym najwięcej mówi się przy okazji obchodów Święta Niepodległości, bowiem działacze organizacji narodowych zdominowali organizację Marszu Niepodległości w Warszawie. Tymczasem narodowi działacze w Kujawsko-Pomorskiem nie chcą się angażować w bieżącą walkę polityczną. Stawiają przed sobą głównie cele o charakterze formacyjnym. Jedną z ważniejszych decyzji, jaką podjęli podczas sobotnich obrad kongresu wojewódzkich struktur Ruchu Narodowego w Toruniu było postanowienie, aby nie brać udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się wiosną przyszłego roku.

Zgodnie z przyjętą formułą mandat wyborczy otrzymał każdy członek organizacji tworzących Ruch Narodowy ? Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego i Unii Polityki Realnej, a także mniejszych organizacji o charakterze lokalnym. Za wzięciem udziału w przyszłorocznych wyborach opowiedziało się 24 działaczy narodowych, przeciwko było 29. Oznacza to, że kujawsko-pomorskie struktury RN wyraziły decyzję negatywną.
- Dzisiaj powinniśmy stawiać przede wszystkim na pracę u podstaw, a na wielką politykę przyjdzie czas ? przekonywał na spotkaniu Norbert Wasik z towarzystwa Torunium. – Nie startować, to skazywać się na niebyt w życiu publicznym – oponowali zwolennicy startu.

Ostateczną decyzją o udziale Ruchu Narodowego w wyborach do Parlamentu Europejskiego poznamy do końca listopada, po zakończeniu kongresów we wszystkich województwach.