W holu głównym dworca PKP Bydgoszcz Główna, jeszcze przed przyjazdem premier Ewy Kopacz do Bydgoszczy, na konferencji prasowej kandydat na posła z listy Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Walkowiak zaalarmował media o kolejnym arbitralnie przygotowanym przez marszałka województwa dokumencie, który może mieć fatalne skutki dla naszego miasta.
- “Kujawsko-pomorski plan spójności komunikacji drogowej i kolejowej” powstał w zaciszu marszałkowskich gabinetów. Mimo licznych próśb nie pracował nad nim żaden przedstawiciel Bydgoszczy – powiedział Walkowiak i na przykładzie dwóch plansz pokazujących rozwiązania kolejowe przedstawił propozycje toruńskich urzędników.
- Dyskryminacja Bydgoszczy w zakresie zrealizowanych jak i planowanych inwestycji kolejowych jest najbardziej drastyczna – powiedział Walkowiak i dodał, że plansza obrazująca efekty wykorzystania środków unijnych w latach 2007-2013 pokazuje, że kolorem czerwonym zakreślone są linie o niedostatecznej jakości torów kolejowych – te znajdują się po zachodniej stronie województwa, natomiast po stronie wschodniej przewagę mają tory o dobrej jakości.
- Na kolejny okres finansowania inwestycji ze środków unijnych wszystkie priorytetowe przedsięwzięcia znajdują się po stronie toruńskiej, a po bydgoskiej nie ma żadnej inwestycji priorytetowej – zaalarmował Walkowiak i dodał: – Teraz plan wchodzi w fazę konsultacji społecznych i można składać do niego do Urzędu Marszałkowskiego swoje protesty, czy wręcz zgłaszać inwestycje, które są zdaniem bydgoszczan konieczne do wykonania.
Jako przykład podał linię kolejową nr 356, łącząca stację Poznań Główny ze stacją Bydgoszcz Główna przez Murowaną Goślinę, Skoki, Wągrowiec, Gołańcz, Kcynię oraz Szubin. – Po stronie wielkopolskiej linia została zrewitalizowana i politycy z Wielkopolski domagają się jej rewitalizacji po stronie kujawsko-pomorskiej. Tymczasem środki z RPO na tę linię po naszej stronie zniknęły – powiedział Walkowiak i dodał, że z tego powodu również PKP PLK nie przymierzają się do rewitalizacji tej linii kolejowej.
Andrzej Walkowiak zaapelował do bydgoszczan, aby pobierać formularze konsultacyjne do projektu Kujawsko-pomorskiego planu spójności komunikacji drogowej i kolejowej 2014-2020 i wypełnić je z żądaniem wykonania rewitalizacji drogi kolejowej nr 356 i nr 281. Za wzór pokazał przez siebie wypełniony formularz: TUTAJ.
- To co się dzieje, ten skandal – z tak drastycznie krzywdzącym postępowaniem wobec Bydgoszczy – należy według mnie wiązać z tym, co się dzieje w sejmie, z walką o przyszły kształt metropolii. Ewidentnie wszytko jest inwestowane pod Toruń po to, żeby ten układ funkcjonalny, komunikacyjny przy Toruniu był bardzo sprawny. Natomiast wokół Bydgoszczy nie robi się nic – stwierdził Walkowiak.
Kujawsko-pomorski plan spójności komunikacji drogowej i kolejowej 2014-2020 przeznacza na inwestycje drogowe 140 mln euro, na rozwój pozamiejskiego transportu publicznego 15 mln euro i ponad 50 mln euro na rozwój i modernizację infrastruktury kolejowej. To jeden z wymaganych przez Komisję Europejską dokumentów programowych związanych z wykorzystaniem środków pomocowych perspektywy 2014-2020.