Już po pierwszej kwarcie było po meczu. Legia dominowała na parkiecie niepodzielnie, a bydgoszczanie zdobyli w pierwszych dziesięciu minutach tylko 9 punktów. Im bliżej końca meczu, tym było lepiej. Czwartą kwartę Astoria nawet wygrała, ale wygrana Legii pozostała bardzo wysoka.

Odnotujmy, że Astoria musiała radzić sobie w stolicy bez swojego lidera, Piotra Robaka.

Legia Warszawa – Astoria Bydgoszcz 109:73 (28:9, 35:21, 31:24, 15:19)

Legia: Malewski 15, Aleksandrowicz 13, Linowski 12, Kukiełka 11, Ornoch 10, Parzych 10, Andrzejewski 9, Ł. Wilczek 9, M. Wilczek 9, Bierwagen 6, Paszkiewicz 5.

Astoria: Laydych 17, Grod 16, Kutta 13, Szyttenholm 8, Barszczyk 7, Mazur 5, Fatz 4, Lewandowski 3, Łucka 0, Wardziński 0.