Przedstawiając gościa, lokalny lider Prawa i Sprawiedliwości przypomniał, że poseł Sławomir Kłosowski w imieniu klubu PiS przedstawiał wniosek o wotum nieufności wobec minister Szumilas. – Ten wniosek wówczas nie przeszedł, ale argumenty w końcu dotarły do pana premiera, bo po kilku miesiącach namysłu odwołał minister Szumilas – zrelacjonował kpiąco poseł Kosma Złotowski, dodając, że z nową panią minister też nie wiąże większych nadziei.

Opolski poseł wyjaśnił, że sejm będzie zajmować się dwiema ważnymi ustawami: o systemie oświaty i Kartą Nauczyciela. Dokumenty te długo, a przynajmniej do końca rządów koalicji PO-PSL, będą decydować o sprawach edukacyjnych.

- Obecnie mamy do czynienia z wieloma działaniami, które burzą system edukacji w naszym kraju, rozkładają ten system, wprowadzają chaos ? stwierdził były wiceminister tego resortu.

Początki dezorganizacji systemu wprowadziła, jego zdaniem, minister Katarzyna Hall, a kontynuatorką tej linii była minister Krystyna Szumilas.

- Budowało się tysiąc szkół na tysiąclecie. Na sześciolecie rządów Platformy Obywatelskiej będzie likwidacja sześciu tysięcy szkół – porównał poseł PiS.

Według goszczącego w Bydgoszczy parlamentarzysty, nowa szefowa resortu edukacji nie bardzo się orientuje w tej problematyce, o czym świadczy jej zapowiedź kontynuowania reformy dotyczącej nauczania sześciolatków: – Tak jakby nie wiedziała o tym, że zaledwie kilka tygodni przed tą zapowiedzią przegłosowała odrzucenie wniosku obywatelskiego w sprawie referendum w tej sprawie. A to zadecydowało o tym, że sześciolatki od przyszłego rocznika pójdą do szkoły.

Dzisiaj o godz. 18.00 w Kujawsko-Pomorskiej Szkole Wyższej odbędzie się otwarte spotkanie z posłem Sławomirem Kłosowskim.