Siatkarze Łuczniczki pokonali dzisiaj w Lubinie Cuprum 3:2 i nie składają broni w walce o utrzymanie w PlusLidze.

Bydgoscy siatkarze nie mogą już sobie pozwolić na przegrane mecze, bo przed meczem z Cuprum na trzy kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej zajmowali 15. (przedostatnie) miejsce w tabeli, które oznacza bezpośredni spadek z PlusLigi. Siatkarze z Lubina zajmują bezpieczne 9. miejsce w tabeli i ani nie walczą o awans do play-off, ani nie grozi im spadek. W lubińskim meczu bardziej zdeterminowani w walce o zwycięstwo byli goście.

Mecz rozstrzygnął się po tie-breaku. I była to jedyna odsłona spotkania, w której bydgoszczanie dominowali na jej początku (0:4), w środkowej fazie (8:11) i na końcu (11:15). Pozostałe cztery partie to była mordercza i zacięta walka o każdy punkt, zakończona dwupunktową przewagą po dwa razy każdej z drużyn.

W pierwszym secie, po koncertowej grze bydgoszczan (3:9) gospodarze dogonili ich na samym finiszu (23:23), ale kluczowe dwie piłki w secie wygrali goście. W drugim secie na odwrót, gospodarze zaczęli z impetem (7:2), ale Łuczniczka skutecznie wyrównywała stan meczu (9:8), by od wyniku 21:21 podjąć dramatyczną walkę o drugi setowy punkt. Stan przewagi zmieniał się wiele razy, ale to bydgoszczanie wygrali najważniejszą w secie piłkę (31:33)! W kolejnych dwóch setach minimalną przewagę osiągnęli gospodarze i doszło do tie-breaka. W nim mecz życia zagrał, uznany za najlepszego zawodnika spotkania, Paweł Gryz, który zdobył 6 punktów.

Dzięki zwycięstwu Łuczniczka awansowała na 14. miejsce w tabeli i wyprzedziła o dwa punkty BBTS Bielsko-Biała, które jutro zmierzy się z mistrzm Polski, ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
 

Cuprum Lubin - Łuczniczka Bydgoszcz 2:3 (23:25, 31:33, 25:23, 25:23, 11:15)

Cuprum: Kaczmarek, Gunia, Taht, Pupart, Masny, Hain, Kryś (libero) oraz Terzić, Makoś (libero), Patucha, Smoliński

Łuczniczka: Gorchaniuk, Filipiak, Ananiew, Bieńkowski, Sacharewicz, Szalacha, A. Kowalski (libero) oraz Gryc, Sieńko