W ostatnim meczu w tym roku we własnej hali siatkarze Łuczniczki przegrali w trzech setach z Treflem Gdańsk.

To już piąta porażka Łuczniczki z rzędu. W pierwszym secie bydgoszczanie nie stawili dużego oporu rywalom. W bydgoskiej drużynie ciągle w składzie brakuje Sacharewicza i Batagima, ale kontuzjami trudno tłumaczyć postawę pozostałych zawodników. Przegrana do 11. dawno nie przydarzyła się bydgoszczanom.

Gospodarze dobrze zaczęli drugiego seta i prowadzili 5:2. Goście gonili wynik, ale bydgoszczanie skutecznie odpierali ich ataki. Nawet przegrywając 13:16, po dwóch asach Rohnki, ataku Ananiewa i błędach gości wyszli na czoło (17:16). Przy remisie 18:18 Trefl przełamał obronę bydgoszczan. Najpierw Nowakowski punkt zdobył po ataku, a chwilę później po asie serwisowym i Trefl zdobył przewagę, której nie oddał do końca seta.

W trzecim secie gdańszczanie potwierdzili lepszą dyspozycję, kontrolując jego przebieg, odnieśli dość łatwe zwycięstwo. Po porażce bydgoszczanie spadli na 14. miejsce w tabeli PlusLigi.

Łuczniczka Bydgoszcz - Trefl Gdańsk 0:3 (11:25, 20:25, 19:25)

Łuczniczka: Ananiew, Rohnka, Jurkiewicz, Goas, Szalacha, Filipiak, A. Kowalski (libero) oraz Gryc, Bobrowski, Akala.

Trefl: Nowakowski, TJ Sanders, Ferens, Schulz, Mc Donnel, Szalpuk, Olenderek (libero) oraz Mika, Niemiec, Jakubiszak.