Obaj Polacy po raz pierwszy w tym sezonie wystartowali razem na tym dystansie. Kszczot ma najlepszy w tym roku czas na świecie – 1.44,57, a Lewandowski trzeci – 1.45,41.

Ozdobą sztokholmskich zawodów był jednak rekord świata Jeleny Isinbajewej. Rosjanka wynikiem 5,01 poprawiła o centymetr należący do niej halowy rekord świata w skoku o tyczce. Czwarte miejsce w konkursie, rezultatem 4,52, zajęła Anna Rogowska (SKLA Sopot). Monika Pyrek (OSOT Szczecin) nie zdołała zaliczyć pierwszej wysokości 4,22.