Marcin Lewandowski z bydgoskiego Zawiszy był jednym z faworytów biegu na 1500 m. W finałowym biegu nie zawiódł.

Na pierwszych okrążeniach prowadził Kalle Berglund. Polak pobiegł mądrze taktycznie. Rozpoczął spokojnie, nie tracąc kontaktu z czołówką. Na ostatnim okrążeniu na finiszu nie dał najmniejszych szans rywalom, wbiegając na metę z przewagą ponad 0,7 sekundy. Czas Lewandowskiego – 3:44.82 min.

Drugi na mecie był Szwed Kalle Berglund, a trzeci reprezentant Czech Filip Sasinek.