Chcemy Bydgoszczy wielkiej i nowoczesnej. Wielkie i nowoczesne miasto to nie tylko piękna starówka, ale również zadbane, bezpieczne osiedla - mówił dzisiaj podczas konferencji prasowej Marcin Sypniewski, kandydat na prezydenta Czasu dla Bydgoszczy CB2018.PL i zapowiedział w pierwszej kolejności budowę dróg osiedlowych.

- Chcę Bydgoszczy wielkiej i nowoczesnej, a nowoczesne miasto nie może tolerować gruntówek na osiedlach. To dzielnice wstydu, o których Miasto zapomniało - powiedział Marcin Sypniewski, kandydat na prezydenta Czasu dla Bydgoszczy CB2018.PL. - Będę realizował uchwałę Rady Miasta, która zakłada przeznaczenie co roku 35 mln zł na utwardzanie dróg gruntowych - zapowiedział Sypniewski i dodał, że budowa dróg osiedlowych będzie ujęta w harmonogramie tak, by każdy mieszkaniec wiedział, kiedy zostanie utwardzona ulica, przy której mieszka. - Nie zapomnę o osiedlach, a sprawa gruntówek będzie dla mnie priorytetowa, gdyż sam mieszkałem przy takiej ulicy i wiem, jakie uciążliwości muszą znosić mieszkańcy - mówił Sypniewski.

Kandydat Czasu Bydgoszczy zapowiedział dopuszczenie możliwości składania do Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego projektów, które realizowane byłyby na terenie spółdzielni mieszkaniowych za zgodą ich zarządów.

- Razem ze spółdzielniami lub wspólnotami mieszkaniowymi wybuduję parkingi, dzieląc koszty. Natomiast przy szpitalach zbuduję duże, darmowe parkingi dla pacjentów i ich rodzin,. Pacjenci szpitali i ich rodziny nie mogą płacić za parkowanie i bać się, że minął czas parkowania i będą płacić dodatkową opłatę - obiecał Sypniewski.

Sypniewski zapowiedział również powołanie zespołu do uregulowania kwestii własnościowych, który rozwiąże problemy powstające na styku własności prywatnej, miejskiej, spółdzielczej i państwowej. Często właśnie skomplikowane sprawy własnościowe stoją na przeszkodzie w budowie parkingu, drogi dojazdowej czy placu zabaw. Zespół zaproponuje dla poszczególnych osiedli rozwiązanie – wykup, sprzedaż lub zamianę gruntu. - Uporządkuję sprawy własnościowy podczas swojej pierwszej kadencji - zapowiedział Sypniewski.

Marcin Sypniewski odniósł się też do coraz bardziej opóźnionej w realizacji budowy ulicy Glinki. - Ta inwestycja była źle przygotowana. Nie można zaczynać inwestycji bez zapewnienia alternatywy mieszkańcom i osobom prowadzącym tam firmy, którzy zostali zamknięci i pozbawieni dróg dojazdowych i nikt się nimi nie przejmuje. Dopiero po burzy medialnej medialnej urząd coś zaczął robić. Każdy kto tam przechodzi, widzi jednak, że tempo robót jest tam niezauważalne. Tam się teraz nic nie dzieje. Przez kilka miesięcy nie można było wyjechać na główną ulicę. Dopiero teraz przed wyborami to umożliwiono - powiedział Sypniewski i zapowiedział, że  tak przeorganizuje urząd miasta i Zarząd Dróg Miejskich, że cały pion inwestycyjny podlegać będzie nowo powołanemu stanowisku inżyniera miasta, w randze wiceprezydenta.

Marcin Sypniewski wezwał Rafała Bruskiego i Tomasza Latosa do zaniechania kłótni. - Dwaj główni kandydaci spędzają czas na kłótniach. Nie usłyszeliśmy od nich żadnego punktu programowego. Wczoraj prezydent Bruski złożył zawiadomienie do prokuratury, żeby ta zajęła się słowami posła Latosa. To jest marnowanie czasu wyborców i prokuratury. W takich grach nie będę brał udziału i apeluję o przedstawianie programu - powiedział kandydat Czasu dla Bydgoszczy.