Wczoraj na placu przed urzędem wojewódzkim odbyły się dwie konferencje prasowe. Podczas pierwszej poseł Michał Stasiński oskarżył startujących w wyborach urzędników urzędu wojewódzkiego o niedozwolone prawem angażowanie się przez nich w kampanię wyborczą. W  odpowiedzi na zarzuty w tym samym miejscu  odbyła się konferencja prasowa szefowej sztabu wyborczego Tomasza Latosa. Paulina Wenderlich zarzuciła angażowanie się w kampanię wyborczą  i wspierania kandydata na prezydenta Rafała Bruskiego przez urzędników urzędu miasta.  Wymianę ciosów między Koalicją Obywatelską i Prawem i Sprawiedliwością skomentował dzisiaj Marcin Sypniewski, kandydat Czasu Bydgoszczy CB2018.PL  na prezydenta Bydgoszczy.

OŚWIADCZENIE
Wczoraj byliśmy świadkami kolejnego żenującego spektaklu w wojnie PO-PiS. Wymiana zdań pomiędzy posłem Stasińskim a panią Wenderlich po raz kolejny dowodzi, że nie walczę z partiami, a z dwoma politycznymi sitwami, które za nasze pieniądze bawią się w politykę.

Ja zgadzam się i z posłem Stasińskim, i z panią Wenderlich. Urzędy zmieniono w sztaby wyborcze i jest to niedopuszczalne. Jeśli chcecie się kłócić, to róbcie to za swoje pieniądze, a nie za nasze. Do końca kampanii zostało niewiele dni. Apeluję do prezydenta Bruskiego i wojewody, żeby udzielili urlopu bezpłatnego wszystkim urzędnikom zaangażowanym w kampanię. I tak nie pracują, tylko prowadzą kampanię, a przynajmniej zaoszczędzimy trochę pieniędzy w budżecie.

I przestańcie się kłócić, bo nic dobrego z tego nie wynika. Prezentujcie swoje programy, a nie obrzucajcie się błotem. Jesteście żenujący i przynosicie wstyd Bydgoszczy.

Dla bydgoszczan w tych wyborach jest alternatywa - jedyny lokalny komitet bydgoski Czas Bydgoszczy – lista numer 13. My nie bierzemy udziału w tej politycznej wojnie, prezentujemy swój program. Prowadzimy kampanię za własne pieniądze i z datków bydgoszczan. Nikt z Warszawy, ani Torunia, ani z jakiegokolwiek urzędu nie układał nam list ani nie daje wytycznych. Skończmy z tymi oszołomami i wybierzmy rozsądnie.

Z poważaniem
Marcin Sypniewski
Kandydat na Urząd Prezydenta Bydgoszczy